Agenci pod dowództwem Ernsta Blofelda włamują się do amerykańskiej bazy lotniczej i kradną dwa myśliwce Tomhawk. Agent 007 zostaje wezwany, żeby odzyskać skradzione samoloty i zabić Blofelda. Kiedy organizacja SPECTRE przejmuje dwa pociski jądrowe, James Bond wyrusza, żeby je odnaleźć. Musi odzyskać głowice przed ich wykorzystaniem. Mordercze ślady prowadzą do Larga i Fatimy. Bondowi pomaga piękna Domino, kochanka Larga.
Connery „zbiera zespół“ po dwunastoletniej przerwie. James Bond (Sean Connery) wraca do akcji terenowej z MI6, SPECTRE kradnie dwie głowice, a 007 śledzi je do bogatego agenta SPECTRE Maximiliana…
Connery „zbiera zespół“ po dwunastoletniej przerwie. James Bond (Sean Connery) wraca do akcji terenowej z MI6, SPECTRE kradnie dwie głowice, a 007 śledzi je do bogatego agenta SPECTRE Maximiliana Largo (Klaus Maria Brandauer), ale musi zmierzyć się z femme fatale Fatimą (Barbara Carrera), aby wykonał swoje zadanie, podróżując z okolic Londynu na Bahamy, Francuską Riviéru, Północną Afrykę i podziemne obiekty na etiopskim wybrzeżu. Kim Basinger gra dziewczynę Larga, podczas gdy Bernie Casey wyróżnia się jako agent Leiter.
drystyx
18. 04. 2023
10%
Co oni myśleli? To przez długi czas uchodziło za najgorsze z serii 007, chociaż od tamtej pory zostało przeskoczone. Jest po prostu zbyt nudne, aby było takie hollywoodzkie przygnębiające, jakie…
Co oni myśleli? To przez długi czas uchodziło za najgorsze z serii 007, chociaż od tamtej pory zostało przeskoczone. Jest po prostu zbyt nudne, aby było takie hollywoodzkie przygnębiające, jakie próbuje być. Fabuła? Stracisz zainteresowanie próbą pokazania fabuły. To wielki plan zagrożenia światu, a Bond jest tu, aby uratować dzień. Nie ma nic złego w Connerym. To scenariusz. To reżyseria. To monotonia. To całkowicie przewidywalna hollywoodzka ideologia. To bardziej „hollywoodzkie“ wykonanie Thunderball. Tutaj zrobiliśmy to dla kobiet. To film 007 dla kobiet, gdzie bohaterką jest blada „plain Jane“, z którą wszystkie kobiety się identyfikują. Na tym filmie nie ma nic zapadającego w pamięć. Sam zobaczysz, jeśli go obejrzysz. Co oni myśleli?
CinemaSerf
30. 06. 2024
50%
Wygląda na to, że Sean Connery otrzymał pieniądze na poziomie Elizabeth Taylor, aby powrócić jako „007”, ale wątpię, czy był zbyt dumny z końcowego produktu. To jest dość prosta przeróbka filmu…
Wygląda na to, że Sean Connery otrzymał pieniądze na poziomie Elizabeth Taylor, aby powrócić jako „007”, ale wątpię, czy był zbyt dumny z końcowego produktu. To jest dość prosta przeróbka filmu „Thunderball” (1965), tylko że to Klaus Maria Brandauer przejmuje rolę agenta S.P.E.C.T.R.E. „Largo”. On zawiązuje plan kradzieży dwóch rakiet nuklearnych z RAF, a następnie trzyma świat jako zakładnika. Stary program „00” został rozwiązany, ale „M” (Edward Fox) zdaje sobie sprawę z niebezpieczeństwa, więc daje swojemu najlepszemu człowiekowi zadanie. Jego dochodzenie wprowadza go do „Domino” (Kim Basinger), a wkrótce znajduje się na Bahamach, próbując namierzyć bomby, zdobyć dziewczynę, a może nawet pomścić się na swojego głównego wroga „Blofelda” (Max von Sydow). Braundauer był zazwyczaj dość dobry jako megaloman - jego Nero w filmie „Quo Vadis” (1985) jest dobrym przykładem, a von Sydow nigdy nie zawodzi jako czarny charakter, ale reszta tego jest tak niezgrabna, jak to jest tandetne, a występy Basinger i jeszcze bardziej drewniana Barbara Carrera („Fatima Blush”) zupełnie nie pomagają podnieść tego ponad poziom żałosnego i pełnego dwuznaczności bełkotu. Trwa to również wieki, zanim się rozkręci, a przy prawie 2 ¼ godziny trudno utrzymać zainteresowanie, gdy dialog powolnie toczy się, a akcja jest uboga na lądzie i na wodzie. Warto oglądać tylko po to, aby przypomnieć nam wszystkim, jak dobre były niektóre inne filmy o Bondzie, ale poza tym to prawdziwe rozczarowanie.