Janko i Bogdan, dwóch nastoletnich braci elfów, wyruszają na niezwykłą wyprawę, aby sprawdzić, czy magia wciąż istnieje. Ich podróż pełna jest magicznych zaklęć, zaszyfrowanych map, nie do pokonania przeszkód i niepojętych odkryć. Matka chłopców, Laurel, kiedy zauważy, że nie ma ich w pobliżu, łączy siły ze swoją częściowo lwicą, częściowo nietoperzycą, częściowo skorpionką i byłą wojowniczką, znaną również jako Mantikora, aby ich odnaleźć. Pomimo groźnych zaklęć, ten dzień może dla nich oznaczać więcej, niż kiedykolwiek sobie wyobrażali.
Zawsze mam trudności ze znalezieniem powodów do niechcenia filmu Pixara. Jednym z najbardziej irytujących uprzedzeń o gatunkach jest to o filmach animowanych. "Są dla dzieci, jak możesz cieszyć się…
Zawsze mam trudności ze znalezieniem powodów do niechcenia filmu Pixara. Jednym z najbardziej irytujących uprzedzeń o gatunkach jest to o filmach animowanych. "Są dla dzieci, jak możesz cieszyć się takimi rzeczami, jesteś taki dziecinny", mówią ludzie. Nie wiedzą, że filmy animowane mają równie lub nawet bardziej emocjonalnie porywające narracje i postacie niż filmy aktorskie. Muzyka jest zwykle ważniejsza w pierwszym gatunku, a wizualizacje zawsze wyglądają oszałamiająco. Partnerstwo Disney-Pixar to prawdopodobnie najlepsza rzecz, jaka mogła się przydarzyć Hollywoodowi.
SWITCH.
04. 03. 2020
70%
Animacja ma bardzo ważne zadanie. Wiadomości, o których wcześniej mówiłam, nie mają na celu tylko uczyć dzieci rzeczy - uczymy się również od nich. Myślę, że to sprawiło, że 'Onward' było trochę…
Animacja ma bardzo ważne zadanie. Wiadomości, o których wcześniej mówiłam, nie mają na celu tylko uczyć dzieci rzeczy - uczymy się również od nich. Myślę, że to sprawiło, że 'Onward' było trochę rozczarowujące: nie wyszłam z niego mając nauczonego czegoś nowego w kontekście mojego dorosłego życia. Niemniej jednak, to nadal piękna alegoryczna opowieść, która promuje braterstwo, przygodę i hojność. Animacja ma dużą rolę w kształtowaniu przyszłych pokoleń od najmłodszego wieku, i nie zawsze mogą one spełnić oczekiwania wszystkich. Z tym żegnam się - z niecierpliwością oczekując następnego filmu od Pixara, gdzie, trzymając kciuki, mam nadzieję, że również odkryję coś nowego... nie zapominajcie o dużych dzieciach, Pixar.
Brandon
13. 03. 2020
80%
Onward to rodzinna podróż, która zachwyca i wzrusza po nieprzewidywalnej Ścieżce Niebezpieczeństwa. Istnieje delikatna równowaga między wzruszającymi momentami a komicznym ukojeniem, którą Pixar i…
Onward to rodzinna podróż, która zachwyca i wzrusza po nieprzewidywalnej Ścieżce Niebezpieczeństwa. Istnieje delikatna równowaga między wzruszającymi momentami a komicznym ukojeniem, którą Pixar i Disney opanowali w wielu swoich filmach. Jeśli potrafisz spojrzeć poza schemat Pixara i Disneya o tragedii z brakiem członka rodziny, znajdziesz wiele udanych prób zmodernizowania filmu, które mogą się odnosić do różnych wieków i rodzin.
Louisa Moore - Screen Zealots
27. 03. 2020
50%
Jednorożce, skrzaty, elfowie i czarodzieje stracili magię przeszłości w filmie „Onward”, który jest formułą animowanej przygody od Pixara. Umieszczony w podmiejskim świecie fantasy, film opowiada…
Jednorożce, skrzaty, elfowie i czarodzieje stracili magię przeszłości w filmie „Onward”, który jest formułą animowanej przygody od Pixara. Umieszczony w podmiejskim świecie fantasy, film opowiada historię dwóch nastoletnich braci, którzy wyruszają w podróż w poszukiwaniu magicznego klejnotu, który mógłby być kluczem do trochę rodzinnej magii. Ian (Tom Holland) i jego starszy brat Barley (Chris Pratt) wciąż opłakują śmierć swojego ojca kilka lat temu. Ian był jeszcze dzieckiem, gdy zmarł, a Barley ledwo pamięta swojego tatę. Gdy mama (Julia Louis-Dreyfus) daje Ianowi prezent, który jego zmarły tato zostawił na jego 16. urodziny, okazuje się, że jest to laska czarodzieja z instrukcjami do zaklęcia odwiedzenia, które może przywołać patriarchy tylko na jeden dzień. Coś idzie nie tak, i obaj rodzeństwo muszą wyruszyć w pełną niebezpieczeństw podróż, aby odnaleźć brakujący kawałek układanki, zanim zachodzi słońce. Przygody na ekranie mają być ekscytujące, ale ta jest znacznie nudna. Historia wydaje się być bardzo osobista, ale niestety ocenzurowana dla szerszej atrakcyjności publiczności. Najlepiej działa, gdy historia opiera się na temacie ponownego nawiązania kontaktu z rodziną, zwłaszcza gdy obaj bracia wykorzystują swoją podróż jako sposób na zbliżenie się w różny sposób radzenia sobie ze smutkiem i żalem. Jest wzruszający, a szczerość filmu jest ciepłym przypomnieniem, że nie powinniśmy marnować tego cennego czasu, jaki nam pozostał. Film ma dziwną atmosferę „Weekendu u Berniego”, gdy dwaj nastolatkowie jeżdżą rockowym vany z dolną częścią ich ożywionego taty. Nie jest to zbyt zabawne, a ciężkie tematy straty i znaczenia rodziny prawdopodobnie rezonują z tymi, którzy stracili bliską osobę i wciąż pragną kolejnego dnia. To dziwny film z niezadowalającym zakończeniem, które naprawdę się nie opłaca. „Onward” nie wykorzystuje w pełni swojego solidnego założenia, co jest naprawdę szkoda. Fabuła jest powtarzalna i przewidywalna; historia sentymentalna i przeciągana. Jest to jeden z najmniej udanych filmów w katalogu Pixara, ale spełnia podstawową listę kontrolną studia dotyczącą akceptowalnej jakości (wspaniała animacja, dobre wykonania głosowe, przeciętna historia). Mógłby skorzystać z odrobiny dodatkowego posypania magią.