Transformers. Ostatni rycerz
Transformers: The Last Knight
6.1
/10
6,381 ocen
2017
154 min
Wydany
Optimalizowany opis po polsku... Optiums Prime odszedł, a między ludźmi i Transformerami toczy się walka o przetrwanie. Cade Yeager tworzy sojusz z Bumblebee oraz brytyjskim lordem i oksfordzką profesorką, aby dowiedzieć się dlaczego Transformery wciąż wracają na Ziemię. Významný historik i teoretyk Transformerów Edmund Burton wierzy, że odpowiedź na to pytanie leży w przeszłości i może być kluczem do zakończenia wojny i uratowania ludzkości. Do grupy dołącza piękna oksfordzka profesorka i osierocona nastolatka Izabella, która ma bogate doświadczenia z Transformerami.
Franszyza Transformers nigdy nie była dobra. Niektórzy mówią, że seria to "Głupia zabawa z dobrymi akcjami i fajnymi eksplozjami." Dla mnie może to opisać tylko trzeci film. Pierwszy jest obiecujący…
Franszyza Transformers nigdy nie była dobra. Niektórzy mówią, że seria to "Głupia zabawa z dobrymi akcjami i fajnymi eksplozjami." Dla mnie może to opisać tylko trzeci film. Pierwszy jest obiecujący i ma pewne "dziecięce zdumienie". Ale żaden z nich naprawdę nie jest dobry. Drugi Transformers to bezsensowne śmieci.
Per Gunnar Jonsson
11. 11. 2017
Nie było to dla mnie zaskoczeniem, że spodziewałem się, że ten, piąty odcinek, serii Transformers, będzie dość kiepski. Szczególnie po fatalnym czwartym odcinku. Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu…
Nie było to dla mnie zaskoczeniem, że spodziewałem się, że ten, piąty odcinek, serii Transformers, będzie dość kiepski. Szczególnie po fatalnym czwartym odcinku. Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu okazało się, że jest znacznie mniej kiepski, niż się spodziewałem.
40w2000
25. 02. 2018
10%
Bezduszne śmieci. Musia być napisane w mniej niż 15 minut. Jak trudno może być napisać zabawny film o transformujących się robotach obcych? Jeśli jesteś Michaelem Bayem, naprawdę bardzo trudno. A te…
Bezduszne śmieci. Musia być napisane w mniej niż 15 minut. Jak trudno może być napisać zabawny film o transformujących się robotach obcych? Jeśli jesteś Michaelem Bayem, naprawdę bardzo trudno. A te żarty. O matko. Te żarty. Zwijałem się po każdym z nich. Tyle prób humoru, które spadają na twarz i rozbijają sobie wszystkie zęby o podłogę. Twórcy tego filmu powinni być zmuszeni do wygnania.
CinemaSerf
21. 05. 2023
50%
Wiesz co? Tego nie znienawidziłem. Wręcz myślę, że to może być moje ulubione! Naturalnie zawsze dzwonią alarmy, kiedy myślisz, że słyszysz pana Anthony'ego Hopkinsa opowiadającego. Na pewno nie?…
Wiesz co? Tego nie znienawidziłem. Wręcz myślę, że to może być moje ulubione! Naturalnie zawsze dzwonią alarmy, kiedy myślisz, że słyszysz pana Anthony'ego Hopkinsa opowiadającego. Na pewno nie? Jednak w tej najnowszej odsłonie mechanizowanych potworów bojowych naprawdę układa się więcej historii. Oczywiście jest tajemnicze, wszechmocne ustrojstwo, które mają odkryć i walczyć o nie, a tym razem wplątujemy się w legendę arturiańską, Stonehenge i pasowanego hrabiego w postaci pana Anthony'ego. Ten film ma również poczucie nieuchronnego zakończenia, gdy „Optimus” wyrusza w poszukiwaniu swojego zdradzieckiego stwórcy „Quintessy” (Gemma Chan) z zamiarem konfrontacji, która na zawsze zabezpieczy przyszłość Ziemi. Tymczasem „Cade” (nadal Mark Wahlberg) i „Lennox” (już dawno minął się z celem Josh Duhamel) przechodzą przez ruchy bojowe, kiedy legendarny personel „Merlina” musi pozostać poza zasięgiem nikczemnych „Decepticonów”. Ten film bardziej drwi, jest mniej intensywny i nie traktuje siebie tak poważnie jak niektóre inne części serii. Nadal musimy znosić dość nadęte monologi od coraz bardziej wyniosłego „Prime”, ale ten, przynajmniej dla mnie, miał więcej treściwego poczucia przygody. Jak zwykle, obsada - Laura Haddock jest okropna - nie jest zbyt dobra, ale miej na oku Stanleya Tucciego, który ewidentnie nie mógł się nacieszyć po ostatnim filmie i wraca na krótką cameo. Jest kiepski, łatwo zapomniany i powinien być ostatnim z tych - ale ja wciąż dość niechętnie się z nim zaangażowałem.