Po licznych próbach, podczas których talent był przypisany tylko po to, by odejść przed rozpoczęciem nagrywania, „Uncharted” wreszcie trafił na duży ekran. Film bazuje na popularnej serii gier od…
Po licznych próbach, podczas których talent był przypisany tylko po to, by odejść przed rozpoczęciem nagrywania, „Uncharted” wreszcie trafił na duży ekran. Film bazuje na popularnej serii gier od Naughty Dog i gwiazdą jest Tom Holland jako Nathan Drake, młody człowiek, który jest tak biegły w historii jak i w kieszonkowym złodziejstwie, które wykorzystuje do zrównoważenia swojego dochodu z barmaństwa. Brat Nathana uciekł przed prawem wiele lat temu i oprócz pocztówek nie miał z nim przez lata kontaktu. Rzeczy zmieniają się, gdy przychodzi Victor Sullivan (Mark Wahlberg) i rekrutuje Nathana, pokazując mu, że kiedyś pracował z jego bratem. Pomimo wątpliwości i nierozwiązanych uczuć, Nathan dołącza do Victora i znajduje się w śmiałym przekręcie, aby ukraść cenny przedmiot, który mógłby odblokować klucz do źródła złota zagubionego na ponad pięćset lat. Oczywiście są inni, którzy chcą pieniędzy, i Nathan, Victor i ich wątpliwy partner Chloe spieszą się po całym świecie z jednego przygody do drugiego, aby rozwiązać starożytne zagadki i być o krok przed bardzo śmiercionośnymi osobami. Film ma elementy „National Treasure” i „Raiders of the Lost Ark” pod względem poszukiwania starożytnych skarbów zmieszanych z akcją, ale trzyma rzeczy w prostszej kontekście. Nacisk nie jest kładziony na rozwój fabuły, rozwój postaci ani wiarygodność, ale zważywszy, że film opiera się na grze wideo, dobrze radzi sobie z materiałem źródłowym. Powstała kontrowersja związana z obsadą Hollanda jako Nathana, gdyż w serii gier jest on starszy, ale on w pełni poświęca się swojej roli, nawet gdy akrobatyczne sekwencje akcji oferują wiele przypomnień o jego roli Spider-mana. Akcja w grze jest zabawna i przerysowana, a więcej niż raz myślałem, że powinienem wciskać przyciski X i Kwadrat, aby pomóc mu wykonać ruchy konieczne do ukończenia zadania i przetrwania. Sceny po napisach oferują świetne możliwości przyszłych przygód i te byłyby więcej niż mile widziane dla tych, którzy szukają bezmyślnej ucieczki rozrywki. 3,5 gwiazdek na 5.