Valentine (Jacob), dwudziestoletnia modelka mieszkająca w Genewie, potrąca samochodem psa. Odnajduje jego właściciela, były sędzia (Trintignant), który nie chce przyjąć zwierzęcia. Valentine zabiera psa, który pewnego dnia ucieka. Szukając go, ponownie trafia do sędziego. Okazuje się, że podsłuchuje rozmowy sąsiadów. Valentine jest początkowo oburzona, ale z czasem rodzi się przyjaźń między młodą kobietą a zgorzkniałym starcem.
Bardzo dobre zakończenie trylogii Kieslowskiego. Ten film jest ostatnim filmem w trójce filmów Krzysztofa Kieslowskiego o kolorach i skupia się na nietypowej przyjaźni między młodą i piękną modelką a…
Bardzo dobre zakończenie trylogii Kieslowskiego. Ten film jest ostatnim filmem w trójce filmów Krzysztofa Kieslowskiego o kolorach i skupia się na nietypowej przyjaźni między młodą i piękną modelką a starszym emerytowanym sędzią, który bawi się słuchając, nielegalnie i bez wiedzy innych, rozmowy telefoniczne sąsiadów. Dlaczego? Z czystego cynizmu. Jest to samotny, zgorzkniały i nieszczęśliwy człowiek. Następuje podróż, podczas której obie postacie przejdą przez bardzo podobne sytuacje.
CinemaSerf
15. 05. 2023
70%
Młoda modelka Walentyna (Irène Jacob) wraca pewnego wieczora do domu, gdy przejeżdża psa. Na szczęście zwierzę nie jest poważnie rannę i po wizycie u weterynarza oddaje go sędziemu (Jean-Louis…
Młoda modelka Walentyna (Irène Jacob) wraca pewnego wieczora do domu, gdy przejeżdża psa. Na szczęście zwierzę nie jest poważnie rannę i po wizycie u weterynarza oddaje go sędziemu (Jean-Louis Trintignant). Po szybkim rzucie okiem na jego dom jednak zdaje sobie sprawę, że ten podsłuchuje! Słucha wszystkich prywatnych rozmów sąsiadów, nagrywa ich pogawędki i ich tajemnice - co oczywiście jest nielegalne. Złapana między obrzydzeniem do jego zachowania a stopniowo rozwijającym się uczuciem do mężczyzny (i psa) znajduje się w trudnej sytuacji. Jak to się potoczy, gdy ktoś go zgłosi gendarmerii, a jego własne wyjście przed sąd zbliża się? Ich związek nie jest jedynym, który widzimy tutaj, a korzystając z Walentyny jako przewodniczki, jesteśmy wystawieni na kilka innych osób, których problemy z lojalnością, zaufaniem - i wiernością - są tam dla nas do obserwacji i wyzwania. Spośród tych trzech zabawnych filmów Kieślowskiego prawdopodobnie wolałam „Biały” - ale to jest bliska sprawa. Film ten jest szybko tempowany z humorem i treścią w pisaniu, a także cechuje się silnym i sympatycznym występem od Jacobsa. Nie polubiłam zakończenia - nawet jeśli służyło ono do złączenia wątków z poprzednimi dwoma filmami, ale jeśli możesz zobaczyć je wszystkie razem jednym (maratońskim) ruchem, myślę, że nie można się nudzić, a raczej będziesz zabawiony i zmuszony do myślenia przez te niezależne, ale powiązane tematy ludzkości i osobowości.