Film jest remakiem thrillera z 1975 roku. Joanna, młoda żona i matka, przeprowadza się z Manhattanu do małego miasteczka Stepford w Connecticut. Tam poznaje przyjaciółkę, Bobbie Markowitz, i razem odkrywają, że z mieszkańcami miasteczka dzieje się coś złego. Zostały zamienione w roboty, aby dobrze usługiwać swoim mężom...
Zamieszany komediowy remake kultowego filmu z 1975 roku. Początkowo wydaje się być zabawną farsą, i do pewnego stopnia jest, ale jest ona utrudniona przez irytującą stereotypową postać „geja” i…
Zamieszany komediowy remake kultowego filmu z 1975 roku. Początkowo wydaje się być zabawną farsą, i do pewnego stopnia jest, ale jest ona utrudniona przez irytującą stereotypową postać „geja” i skazana przez zdezorientowany scenariusz, wynik złego zarządzania, w którym przeróbki i ponowne zdjęcia zrujnowały ciągłość historii i stworzyły dziury w fabule.
CinemaSerf
06. 09. 2022
50%
Mimo obsady A-listu to jest naprawdę słaby i rozdrobniony film, który bardziej kręci się wokół gwiazd niż o jakiejkolwiek spójnej historii. Dyrektorka telewizyjna "Joanna" (Nicole Kidman) wypaliła…
Mimo obsady A-listu to jest naprawdę słaby i rozdrobniony film, który bardziej kręci się wokół gwiazd niż o jakiejkolwiek spójnej historii. Dyrektorka telewizyjna "Joanna" (Nicole Kidman) wypaliła się z obu końców zbyt długo, ma mały załamanie nerwowe i zostaje odesłana przez swojego dość nieciekawego męża "Waltera" (Matthew Broderick) do zadbanego żywopłotów i trawników w Stepford w Connecticut. Nie trwa długo, zanim zorientują się, że to możliwe, że to jest najbardziej sterylnie i pozbawione uroku miejsce na planecie. Wszyscy ich sąsiedzi mają żony, które by rywalizowały o nagrodę za najbardziej pustą kobietę - dbają o swój wygląd, o swoje suknie, o swoje włosy, o swoje ogrody - podczas gdy ich mężczyźni, pod czujnym okiem "Mike'a Wellingtona" (Christopher Walker) i jego nadzwyczajnie szalenie atrakcyjnej żony "Claire" (Glenn Close), zdają się żyć życiem jak pączki. Na szczęście "Bobbie" (Bette Midler) oferuje "Joannie" najbardziej mgliste linie ratunkowe jako jedyny inny głos niemal normalności w tej oazie kobiecej doskonałości, ale jak długo przed tym, zanim także ulegną - albo czy mogą oprzeć się tajemniczym skutkom spa i klubu dla dżentelmenów? Naprawdę nie ma zbyt wiele do polubienia lub cieszenia się w tym filmie. Aby to zadziałało, wymagałoby to znacznie więcej humoru i charyzmy na ekranie. Narracja błąka się w zbyt płaski i tępy sposób, z mało rzeczy dla nas do zagryzienia. Middler ma prawdopodobnie najlepszą szansę wstrzyknąć trochę osobowości do tego, ale nawet ona boryka się z rozmownym dialogiem i marznącym podaniem. Wygląda to dobrze, na pewno włożono w to wysiłek - ale reszta tego jest po prostu słaba i rozczarowująca. Film z 1975 roku nie jest świetny, ale jest o wiele lepszy niż ten.