Akcja toczy się w 2029 roku, w świecie, gdzie komputery są wszechobecne. Definicja przestępstwa zmieniła się - najgorszą zbrodnią jest włamanie do sieci. Sekcja 9, złożona z cyborgów z dostępem do sieci z każdego miejsca na Ziemi, próbuje powstrzymać "Władcę marionetek" - groźnego hakera.
W latach 90. Ray Kurzweil pisał o swojej teorii "Singularita" - przyszłość, gdy człowiek i komputer zostaną całkowicie połączeni. Jego prognozy dotyczące sztucznej inteligencji być może dopiero teraz…
W latach 90. Ray Kurzweil pisał o swojej teorii "Singularita" - przyszłość, gdy człowiek i komputer zostaną całkowicie połączeni. Jego prognozy dotyczące sztucznej inteligencji być może dopiero teraz zaczynają się spełniać. Ten film z 1995 roku to oryginalny Ghost In The Shell, którego wreszcie obejrzałem. Arcydzieło Mamoru Oshiiego, oparte na mandze autorstwa Shirowa Masamune'a, nie tylko koresponduje z teorią Singularita, ale także jest niezwykle przewidujące. To pierwszy film, który stawia trudne pytanie "co oznacza być świadomym?" w kontekście sztucznej inteligencji.
CinemaSerf
04. 02. 2024
70%
To społeczeństwo, w którym ludzkość została w dużej mierze wchłonięta do świata cyfrowego; gdzie cyborgi są normą, a ludzie teraz są w zasadzie zależni od własnej technologii dla praktycznie…
To społeczeństwo, w którym ludzkość została w dużej mierze wchłonięta do świata cyfrowego; gdzie cyborgi są normą, a ludzie teraz są w zasadzie zależni od własnej technologii dla praktycznie wszystkich aspektów swojego przetrwania. W tym wirtualnym środowisku „Puppet Master” jest szefem świata przestępczego. Wie, że dostęp do umysłów tych podłączonych do internetu pozwala mu uzyskać wiele soczystych informacji ułatwiających serię lukratywnych i groźnych przestępstw. Nasze myśli i marzenia są teraz podatne - dlatego rząd tworzy „Sekcję 9”. Ich zadaniem jest zdejmowanie niektórych z tych haków i próba wytropienia mózgu zanim stanie się nie do powstrzymania. To, co teraz następuje, nie jest najlepszym przykładem animacji, jaką kiedykolwiek zobaczysz - rzeczywiście niektóra z artystycznych elementów jest rozczarowująco podstawowa i liniowa. To, co sprawia, że to działa, to solidna historia, która kwestionuje samą duszę tego, co oznacza bycie człowiekiem. Bada, co nas tworzy, no, nas... Nasza tożsamość, nasza osobowość - wszystko jest podatne na manipulację przez coś biegłego w wykorzystaniu wad i niedociągnięć każdego z nas. Gdy te wrota zostaną otwarte, czy jest w ogóle możliwe zatrzymanie tego, gdy globalna interkonektywność sprawia, że kontrola jest niemal niemożliwa. W fabule pojawiają się elementy apokalipsy - ale służą one do zilustrowania niebezpieczeństw wchodzenia w wygodę z otwartymi oczami, ale nie patrząc - i tutaj jest kilka potężnych dialogów o naszej współpracy w tym, co mogłoby być potencjalnie naszą własną zgubą. Czy możemy jeszcze rozpoznać prawdę od fikcji? Co jest prawdziwe, a co nie? To nie jest typowe animé, ale zmusza do myślenia i zdecydowanie warto obejrzeć.