Pierwszy film Code 8 nigdy nie miał być laureatem nagrody, ale przynajmniej miał element niebezpieczeństwa, tempa i ekscytacji. Niestety, jego kontynuacja wydaje się być bardziej pojazdem dla…
Pierwszy film Code 8 nigdy nie miał być laureatem nagrody, ale przynajmniej miał element niebezpieczeństwa, tempa i ekscytacji. Niestety, jego kontynuacja wydaje się być bardziej pojazdem dla obudzonych kli sz niż rzeczywistym filmem sci-fi. Wydaje się, że głównie chodzi o osoby pochodzące z różnych środowisk, które są albo wykorzystywane przez „system”, albo wykorzystywane przez państwo. Wynik wydaje się być tym, czym jest. Oświadczenie moralne widziane z określonego punktu widzenia, a nie ekscytujący film sci-fi, którym moim zdaniem powinien być według recenzenta. Jest powolny, niezbyt ekscytujący i naprawdę nie prowadzi nigdzie interesująco, ale jak mógłby to zrobić? Ogólnie rzecz biorąc, ja osobiście mam dość tego, jak proste rozrywki ucieczkowe są wykorzystywane do propagowania konkretnej wizji świata. Do tego służą aktywizm i komentarze społeczne. Oczywiście, ironią jest to, że im bardziej takie rzeczy są narzucane ludziom, moim zdaniem, tym bardziej mają tendencję do ich odrzucenia.