Gdy Alianci rozpoczynają inwazję Włoch w 1943 roku, Roberto Rossellini opowiada nam pół tuzina historii, które mogłyby się wydarzyć, gdy głównie amerykańska armia przemieszczała się przez kraj w…
Gdy Alianci rozpoczynają inwazję Włoch w 1943 roku, Roberto Rossellini opowiada nam pół tuzina historii, które mogłyby się wydarzyć, gdy głównie amerykańska armia przemieszczała się przez kraj w kierunku Rzymu. Te historie nie są ze sobą w żaden sposób połączone, jedynie przez to, że dostarczają kilka interesujących epizodów ilustrujących postawy miejscowej ludności i zachowanie żołnierzy. W miarę jak przemieszczają się z Sycylii na półwysep, spotykamy populację, która miała dotąd różne doświadczenia z wojną - niektórzy ledwie dotknięci nią, inni głęboko - a siły amerykańskie nie zawsze są entuzjastycznie witane. Nie będę próbować wyjaśnić fabuł poszczególnych odcinków, ale wystarczy powiedzieć, że każdy z nich ma potencjał, który całkiem dobrze demonstruje skutki wojny zarówno dla zwycięzców, jak i przegranych - i nie zawsze jest od razu jasne, kto jest kim! Mój osobisty ulubieniec obejmuje młodego, bezdomnego i ulicznego szukacza przygód, który wykorzystuje pijanego żołnierza, tylko po to, by wrócić do swojego zniszczonego wojną miasta, gdzie zdobycie pary butów jest raczej umieszczone w kontekście. Tu jest także trochę filozofii. Poczucie, że wszyscy są zjednoczeni przeciwko wspólnemu wrogowi, dopóki nie powróci rozłamana natura ludzka, a rzeczy jak religia zaczynają ponownie narzucać czasami dość wątpliwą dogmatykę na wcześniej połączoną rodzinę przekonań i opinii jest skutecznie przedstawione. To są sześć mini-przygód. Jedna lub dwie z nich mogą bardziej zajmować się romantycznymi lub osobistymi aspektami wojny, ale wszystkie są dostarczone pod dość stałym zagrożeniem kulami i bombami, co dobrze kulminuje scenariuszem, który w pewien sposób oferuje nam wojenny odpowiednik haczyka! Ostatnie kilka kieszeni oporu przeciwko postępującym siłom okazuje się być niebezpiecznie skuteczne i wyjątkowo wytrwałe. Na tych dramatycznych obrazach jest coś intensywnie wiarygodnego - Włosi wszyscy mówią w swoim własnym języku; produkcja wykorzystuje intymną fotografię i wielką skalę kinematografię oraz utrzymuje namacalne poczucie zagrożenia przez cały czas. To zdecydowanie należy do najlepszych tego gatunku.