Ekscentryczne przedstawienie średniowiecznych mitów krążących wokół króla Artura. Pod koniec 400 roku Merlina czarnoksiężnik z Brytanii wykorzystuje pożądanie króla Uthera (Gabriel Byrne) do żony…
Ekscentryczne przedstawienie średniowiecznych mitów krążących wokół króla Artura. Pod koniec 400 roku Merlina czarnoksiężnik z Brytanii wykorzystuje pożądanie króla Uthera (Gabriel Byrne) do żony księcia, Ingrayne (Katrine Boorman), aby obdarował go chłopcem, który staje się królem Arturem z Camelotu (Nigel Terry), gdy wyciąga Excalibur z kamienia, magicznego miecza. Artur żeni się z Guenevere (Cherie Lunghi), ale gdy Lancelot (Nicholas Clay) dołącza do Rycerzy Okrągłego Stołu, obaj doświadczają głębokiej afilii. Tymczasem przyrodnia siostra Artura, Morgana (Helen Mirren), jest zdecydowana na incestualną manipulację w celu urodzenia syna, Mordreda. Scenariusz do tego uznawanego filmu z 1981 roku autorstwa Johna Boormana został zaadaptowany z „Śmierci Artura” sir Thomasa Malory'ego, opublikowanego w 1485 roku. Arthurijskie mity są używane jako alegoria sukcesji narodzin, życia, upadku i odrodzenia. Powstały film przypomina prace z zakresu mitografii i jest z tego powodu epizodyczny. Na przykład sekwencja, w której ustanowiono koncepcję Okrągłego Stołu, pojawia się i znika w niezręczny sposób. Innym przykładem jest w 95 minucie, gdzie historia przechodzi do poszukiwań Rycerzy Świętego Graala, skupiając się na dotąd nieznanym rycerzu. Nie trzeba dodawać, że historia nie jest konsekwentnie porywająca, ponieważ film jest zbyt segmentowany. Środkowa część, która szczegółowo opisuje romans między Guenevere a Lancelotem, oraz jego konsekwencje, jest najlepszą częścią, jeśli chodzi o to. Pierwsza pół godzina jest nieco zawiła, pod względem fabuły, i sugeruję korzystanie z napisów, aby rozróżnić akcentowany dialog i śledzenie dziwnych nazwisk. Poszukiwanie Świętego Graala w ostatnich 45 minutach przerywa impet filmu, ponieważ wydaje się przyklejone. Niemniej jednak, jeśli możesz znieść przesadzone aktorstwo, melodramat i epizodyczną strukturę, jest wiele pozytywów do cieszenia się. Niektóre dobre przykłady to: piękne leśne lokalizacje, zamki i sceny jak z bajki, pomysłowe kostiumy (np. zbroja), piękne damy i bujne kolory. Ponadto ścieżka dźwiękowa, która wykorzystuje „O Fortuna” Carla Orffa i kilka utworów Richarda Wagnera, jest godna uwagi. Obejrzyj również młodego Liama Neesona jako rycerza Gawaina. Duży mankament polega na braku ciągłego impetu fabuły. W takim razie sprawdź bardziej zorientowane na rzeczywistość „Pierwszego Rycerza” (1995) i „Króla Artura” (2004). Film trwa 2 godziny i 20 minut i został nakręcony wyłącznie w Irlandii.