Kiedy Człowiek w Żółtym Kapeluszu zaprzyjaźnia się ze Znajomym George'em w dżungli, wyruszają w niekończącą się, pełną zabawy podróż przez cuda wielkiego miasta ku ciepłu prawdziwej przyjaźni.
George odszedł, i to jest twoja wina. Tak... to jest arcydzieło. Matthew O'Callaghan nie zrobił wcześniej wielu filmów (3 specjalne programy telewizyjne), ale wyszedł z tym arcydziełem i po prostu…
George odszedł, i to jest twoja wina. Tak... to jest arcydzieło. Matthew O'Callaghan nie zrobił wcześniej wielu filmów (3 specjalne programy telewizyjne), ale wyszedł z tym arcydziełem i po prostu zrobił to. Wszyscy aktorzy, scenarzyści, animatorzy, reżyserzy, itd. dali z siebie tyle w tym filmie. Animacja jest tak kolorowa i ekspresyjna, po prostu jest świetna. Nie żartuję, to jest najlepszy film, jaki kiedykolwiek widziałem. Jeśli masz Hulu, Peacock lub Disney+ i Hulu pakiet, PROSZĘ sprawdź to. Naprawdę warto.
CinemaSerf
22. 02. 2025
70%
Z jego muzeum na kolanach entuzjastyczny „Ted” obiecuje swojemu szefowi, że założy swój jaskrawo żółty kapelusz i wyruszy do najgłębszej Afryki, aby przyniósł idola, który z pewnością uratuje dzień.…
Z jego muzeum na kolanach entuzjastyczny „Ted” obiecuje swojemu szefowi, że założy swój jaskrawo żółty kapelusz i wyruszy do najgłębszej Afryki, aby przyniósł idola, który z pewnością uratuje dzień. Pomimo protestów syna właściciela, który chce sprzedać miejsce na parking, nie zostanie powstrzymany. Po kilku momentach „Indiana Jonesa” zdobywa swoje marzenie - ale jest tak małe, że ledwo sięga po kolana. Po powrocie do domu odkrywa, że nie zabiera tylko tego do domu, ponieważ dołączył do niego także kolorowy małpka. Szybko nazwany „George”, ten stworzenie okazuje się być psotnym i żywym duchem, który prowadzi swojego nowego przyjaciela przez całą masę głupich przygód, gdy próbują wrócić do ukochanego muzeum i być może je nawet uratować. Nie ma tu niczego, czego by nie można było polubić. To prosty opowieść o przyjaźni i lojalności, przeplatany szalonymi sztuczkami, które nie wyglądałyby źle obok Buster Keatona. Wielkooka, uśmiechnięta animacja jest szybko tempowana i wesoło skomponowana z wyborem piosenek Jacka Johnsona, aby uchwycić nastrojowość filmu. Afrykańska przygoda jest może nieco za szybko za mną: było tam wiele bogactw do komediowego rabunku, ale nadal jest tu wiele dla dzieci i sporo także dla dorosłych. Myślę, że „Ted” mógłby być porządnym góralem! Nie rozważajcie tego zbyt długo, po prostu usiądźcie i uśmiechnijcie się na chwilę.