Wspaniałe kontynuacja! Śmieszny i ekscytujący film o Supermanie, który obejmuje najlepszą scenę w całej serii - walkę na złomowisku pomiędzy Złym Supesem a jego niezdarnym odpowiednikiem, Clarkiem…
Wspaniałe kontynuacja! Śmieszny i ekscytujący film o Supermanie, który obejmuje najlepszą scenę w całej serii - walkę na złomowisku pomiędzy Złym Supesem a jego niezdarnym odpowiednikiem, Clarkiem Kentem. Richard Pryor jest zabawny jako nieszczęśliwy Gus Gorman - geniusz programowania komputerowego z dobrym sercem. Robert Vaughn gra świetnego złoczyńcę, a efekty specjalne są na najwyższym poziomie. O wiele bardziej rozrywkowy niż nużąca żółć, która pojawiła się w późniejszych latach - Powrót Supermana i żałosny Henry Cavill. Pamiętam, jak siedziałem w zatłoczonym kinie w 1983 roku, a cała publiczność świetnie się bawiła - śmiała się i kibicowała we wszystkich odpowiednich miejscach. A dla tych, którzy twierdzą, że film jest zbyt głupi - czy nie pamiętają Neda Beatty'ego jako ciamajdy Otisa w Supermanie i Supermanie II - z pewnością najgłupsza postać, która pojawiła się w serii.