Twórca
Dostępne na
Amazon Prime Video

Twórca The Creator

7.1 /10
3,378 ocen
2023 134 min Wydany

Trwa wojna pomiędzy ludzkością a armią sztucznej inteligencji. Joshua, były komandos, zostaje zwerbowany, aby znaleźć i zabić twórcę, odpowiedzialnego za stworzenie sztucznej inteligencji. Wraz ze swoimi towarzyszami musi ścigać się z czasem, bo AI opracowało ostateczną broń, która może zakończyć wojnę i zniszczyć ludzkość.

Obsada Pełna obsada i ekipa

Allison Janney
Allison Janney

Colonel Howell

Amar Chadha-Patel
Amar Chadha-Patel

Omni / SEK-ON / Sergeant Bui

Robbie Tann
Robbie Tann

Shipley

Ralph Ineson
Ralph Ineson

General Andrews

Michael Esper
Michael Esper

Captain Cotton

Ian Verdun
Ian Verdun

Daniels

Rad Pereira
Rad Pereira

Lambert

Syd Skidmore
Syd Skidmore

Bradbury

Karen Aldridge
Karen Aldridge

Dr. Thankey

Leanna Chea
Leanna Chea

Commander Daw

Sahatchai Chumrum
Sahatchai Chumrum

Gan - Simulant Farmer

Ekipa

Stanowisko Nazwy
Reżyser Reżyser Gareth Edwards
Scenariusz Scenariusz Gareth Edwards , Chris Weitz
Producent Producent Kiri Hart , Gareth Edwards , Jim Spencer
Scenografia Scenografia James Clyne
Obsada Obsada Jina Jay
Producent liniowy Producent liniowy Chidchanok Plodripu
Koproducent Koproducent Nicholas Simon
Operator zdjęć Operator zdjęć Oren Soffer , Greig Fraser
Historia Historia Gareth Edwards
Producent wykonawczy Producent wykonawczy Yariv Milchan , Michael Schaefer , Natalie Lehmann , Nick Meyer , Zev Foreman
Montażysta Montażysta Hank Corwin , Joe Walker
Logo Firma
Regency Enterprises US
Entertainment One CA
New Regency Pictures US
Bad Dreams Productions US
Język
English
日本語
ภาษาไทย
Tiếng Việt
Recenzje (8)

Co sądzą inni widzowie

71 %
Średnia ocena
8
Łącznie recenzji
MustachedMovieMan
MustachedMovieMan
30. 09. 2023

Uwielbiam to. Jest wizualnie oszałamiające. Nie tylko sama kinematografia, ale wszystko, co widzisz na ekranie: postacie, rzeczywiste lokalizacje, efekty wizualne (roboty A.I., symulanci, NOMAD itp.)…

Uwielbiam to. Jest wizualnie oszałamiające. Nie tylko sama kinematografia, ale wszystko, co widzisz na ekranie: postacie, rzeczywiste lokalizacje, efekty wizualne (roboty A.I., symulanci, NOMAD itp.). Aktorstwo jest świetne na całej linii - zwłaszcza pani Madeleine Yuna Voyles. Nie mam pojęcia, jak to zrobiła. Byłem poruszony do głębi. Nie byłam tak wstrząśnięty występem aktorskim od Mckenny Grace w filmie _Begabt_. Jest to emocjonalne i poruszające. I skłania do refleksji. To jeden z tych filmów, które pozostały ze mną po seansie. A ścieżka dźwiękowa od Hansa Zimmera? Fenomenalna. Zespół ds. projektowania dźwięku również wykonał niesamowitą pracę. Myślałem, że efekty dźwiękowe dla różnych fikcyjnych broni, statków, itp. były wizualne i naturalne i (nie jestem pewien odpowiednich słów, ale) unikalne i idealnie pasujące. Jestem w 100% sprzedany na ten film. Byłem wzruszony za pierwszym razem, gdy go zobaczyłem, a tym bardziej tym razem.

Manuel São Bento
Manuel São Bento
02. 10. 2023
70%

TWÓRCA to niesamowicie wciągające kinowe doświadczenie, pełne fascynujących elementów audiowizualnych i z potężnie katarskim zakończeniem, które nie pozostawi nikogo obojętnym. Gareth Edwards…

TWÓRCA to niesamowicie wciągające kinowe doświadczenie, pełne fascynujących elementów audiowizualnych i z potężnie katarskim zakończeniem, które nie pozostawi nikogo obojętnym. Gareth Edwards dostarcza historię o sztucznej inteligencji, która jest bardziej aktualna niż unikalna czy zmuszająca do refleksji, brakuje lepszego balansu tonalnego, tematycznej głębi i wpływowego dialogu.

MatthewSimpson
MatthewSimpson
03. 10. 2023

Twórca to jedno z najbardziej wizualnie imponujących filmów roku, stworzony przy stosunkowo skromnym budżecie, ale historia pozostawia wiele do życzenia. Albo i nie.

Twórca to jedno z najbardziej wizualnie imponujących filmów roku, stworzony przy stosunkowo skromnym budżecie, ale historia pozostawia wiele do życzenia. Albo i nie.

Brent Marchant
Brent Marchant
05. 10. 2023
70%

Temat sztucznej inteligencji było ostatnio na ustach wszędzie, wiele z tego, co się pojawiało w mediach (oprócz tego, co jest na stronach biznesowych/finansowych) prezentowane było często w…

Temat sztucznej inteligencji było ostatnio na ustach wszędzie, wiele z tego, co się pojawiało w mediach (oprócz tego, co jest na stronach biznesowych/finansowych) prezentowane było często w niepokojącym, ostrzegawczym świetle. Z łatwością można zauważyć, jak szybko ten temat znalazł swoje miejsce w świecie rozrywki, jak to pokazuje najnowsze dzieło scenarzysty i reżysera Garetha Edwardsa. Ta opowieść o brutalnej wojnie między Azją a Ameryką o przyszłość tej kontrowersyjnej technologii prowadzi do serii epickich odkryć, w tym takich, które zmieniają panujące spojrzenie na zło sztucznej inteligencji (szczególnie ujawniając, gdzie tkwi prawdziwe źródło obaw o tę technologię). Służy również jako poruszająca metafora dla natury wschodnio-zachodnich relacji geopolitycznych, gdzie zasadnicze napięcia konfliktu są reprezentowane przez powierzchowne powody podane jako przyczyna walki. Wszystkie powyższe rozważania stają się coraz silniejsze i bardziej imponujące w miarę rozwoju historii. Jednakże w prologu i pierwszym akcie filmu historia sprawia wrażenie niewywołującej inspiracji amalgamatem klišé sci-fi wyjętych z innych filmów i seriali telewizyjnych, w tym „Łowcy androidów” (1982), „Edge of Tomorrow” (2014), „Oblivion” (2013), „I, Robot” (2004), „Terminator” i nowa wersja Battlestar Gallactica (2004-2009), między innymi. Ponadto historia, która składa się w dużej mierze z złożonego pościgu o wysokich stawkach, jest miejscami zbyt rozciągnięta, co mogłoby zostać poprawione poprzez pewne umiejętne cięcie. Na korzyść filmu należy jednak zauważyć doskonałe efekty specjalne, sporo inteligentnie napisanych komediowych momentów oraz zaskakująco dobrą obsadę jak na film sci-fi (szczególnie bohater John David Washington i młodą nowicjuszkę Madeleine Yunę Voyles, pomimo poważnie nieodpowiedniej roli Allision Janney jako przesadnie przeciążonego członka wojskowego sztabu). „Twórca” jest rzeczywiście bardziej wnikliwy i budzący do myślenia niż sugerują niektórzy jego krytycy, chociaż zrozumiałe jest, jak jego okazjonalne braki w oryginalności i pomysłowości mogą być postrzegane jako podważające te mocne strony. Niemniej jednak te niedociągnięcia powinny być traktowane z rezerwą, a film należy ocenić zgodnie z jego przesłaniem na temat czegoś, co staje się coraz bardziej istotnym aspektem naszego życia, czego powinniśmy nauczyć się zrozumieć i żyć z tym, jeśli mamy nadzieję zaprzyjaźnić się z tym jako częścią naszej przyszłej egzystencji.

MovieGuys
MovieGuys
15. 11. 2023
100%

Być może największą wartością, jaką ten niezwykły film przynosi, jest wartość miłości i życia ponad wojną i śmiercią.

Być może największą wartością, jaką ten niezwykły film przynosi, jest wartość miłości i życia ponad wojną i śmiercią.

BornKnight
BornKnight
21. 11. 2023
50%

Dystopijny sci-fi film z 2065 roku, wyreżyserowany, napisany i wyprodukowany przez Gareth Edwardsa (Rogue One, Godzilla z 2014 roku), w którym AI już stanowiły część ludzkości, ustawiając głowicę…

Dystopijny sci-fi film z 2065 roku, wyreżyserowany, napisany i wyprodukowany przez Gareth Edwardsa (Rogue One, Godzilla z 2014 roku), w którym AI już stanowiły część ludzkości, ustawiając głowicę jądrową do wybuchu w LA w 2055 roku, powodując podział świata na Zachód i Nową Azję (daleką Azję i południową Azję), gdzie roboty AI, ludzie i hybrydy współistnieją w pokoju. Aby przeciwdziałać tej groźbie, wojsko amerykańskie rozwija stację suborbitalną o nazwie USS NOMAD (Północnoamerykańska Mobilna Obrona Kosmiczna). Film koncentruje się wokół Johna Davida Washingtona jako sierżanta Joshuy Taylora, który ma protezę robotyczną ręki i nogi straconej w wyniku eksplozji jądrowej. Wcześniej związał się z azjatycką kobietą o imieniu Maya (Gemma Chan), która dowiaduje się, że jest ta, którą nazywano Nirmata (Twórczynią), założycielką AI Nowej Azji, poprzez córkę, którą mieli razem, robotycznego symulanta o nazwie Alphie, który posiada zdolności wobec maszyn. Pozytywne: wizualne wrażenia, zarówno w scenach, postaciach, jak i ustawieniach są po prostu WSPANIAŁE, dobrze wykonane efekty specjalne - wyobraź sobie Rogue One, ale w tym azjatyckim środowisku, które miesza podstawowe życie i hi-tech. Wszystko to zostało zrobione za 80 milionów dolarów (box office: 101,8 miliona dolarów), niski budżet w porównaniu z większością dzisiejszych filmów. Efekty wizualne dostarczyły Industrial Light & Magic, SDFX Studios, Yannix, Virtuos, Weta Workshop Folks VFX, MARZ, Misc Studios, Fin Design + Effects, Outpost VFX, Lekker VFX, Crafty Apes, Jellyfish Pictures, Proof, Territory Studio, Atomic Arts i VFX Los Angeles są na najwyższym poziomie i z pewnością muszą mieć wskazówki do nagrody Akademii. Negatywne: mimo że ma dobrą bazę do pracy, historia jest po prostu zbyt słaba - inspiracje z "Blade Runner" i "Apocalypse Now", z odrobiną "Avatar", ale inne filmy okazały się zbyt płytkie i przewidywalne i nie identyfikujemy się tak bardzo z postaciami aż do samego końca. Po prostu... nie jest wystarczająco rozwinięty. W niektórych momentach nawet przypominało mi to "Elysium". Nie daj się zwieść wymienionymi tutaj nazwiskami, pokazują tylko, co można było zrobić. Muzykę skomponował Hans Zimmer - dobra, ale nie wybitna, a za kinematografię odpowiadają Greig Fraser (Dune) i Oren Soffer są dobre, ale przyćmione przez efekty wizualne. Film miał duży potencjał, ale zawodził w głównym punkcie, czyli historii. Ale uważam, że warto go obejrzeć ze względu na efekty cyfrowe i produkcję, jako podstawę, że żaden film nie powinien kosztować więcej niż 100 milionów dolarów, aby mieć fantastyczne efekty wizualne. Dla mnie ocena to 6,0 na 10,0 / B - C+. Gwiazdki są tylko za efekty wizualne.

Sury
Sury
24. 12. 2023
100%

Obsada zespołu dostarcza godne uznania występy, z wyróżniającymi się momentami od aktorów wspierających jak _**ken watanabe**_, który gra ojca dewelopera AI, i Madeleine Yuna Voyles, która przynosi…

Obsada zespołu dostarcza godne uznania występy, z wyróżniającymi się momentami od aktorów wspierających jak _**ken watanabe**_, który gra ojca dewelopera AI, i Madeleine Yuna Voyles, która przynosi magnetyczną obecność w roli Alphie. Chemia między obsadą dodaje warstwy postaciom, zakorzenia film w zrozumiałym ludzkim doświadczeniu w środku swojego futurystycznego otoczenia.

hamfaceman
hamfaceman
25. 12. 2023
60%

Film miał solidny początek, ale utknął w drugiej połowie. Trochę szkoda, bo wyglądał całkiem fajnie.

Film miał solidny początek, ale utknął w drugiej połowie. Trochę szkoda, bo wyglądał całkiem fajnie.

7.1

Głosowano 3378×

50% Średnia
0% 50% 100%
0/500