Całkiem nieźle, coś nowego, co mi się podobało
Całkiem nieźle, coś nowego, co mi się podobało
Bóg Piorunów wyrusza na wyjątkową misję, by odnaleźć wewnętrzny spokój. Przyjemną emeryturę Thora przerywa jednak spotkanie z Gorrem - Rzeźnikiem Bogów - galaktycznym zabójcą, który pragnie zagłady wszystkich wiecznych istot. Aby stawić czoła zagrożeniu, Thor wzywa na pomoc Walkirię, Korga i swoją byłą dziewczynę Jane Foster, która z niewiadomych przyczyn potrafi władać jego magicznym młotem Mjolnirem. By odkryć tajemnicę Rzeźnika Bogów i powstrzymać go nim będzie za późno, bohaterowie muszą się zmierzyć z kosmicznymi przeciwnościami.
Thor
Jane Foster / The Mighty Thor
Gorr
King Valkyrie
Korg / Old Kronan God (titlesvoice)
Zeus
Sif
Heimdall
Peter Quill / Star-Lord
Drax
Nebula
Mantis
Kraglin / On-Set Rocket
Groot (titlesvoice)
Rocket (titlesvoice)
Miek
Darcy
Hercules
Selvig
Actor Thor
Stanowisko | Nazwy |
---|---|
Reżyser Reżyser | Taika Waititi |
Producent Producent | Kevin Feige , Brad Winderbaum |
Producent wykonawczy Producent wykonawczy | Victoria Alonso , Louis D'Esposito , Todd Hallowell |
Projekt kostiumów Projekt kostiumów | Mayes C. Rubeo |
Obsada Obsada | Sarah Halley Finn |
Scenografia Scenografia | Nigel Phelps |
Rozwój wizualny Rozwój wizualny | Ryan Meinerding , Andy Park |
Twórca storyboardów Twórca storyboardów | William Groebe , Michael Anthony Jackson |
Operator zdjęć Operator zdjęć | Barry Idoine |
Artysta efektów wizualnych Artysta efektów wizualnych | Daniel Edery |
Dekoracja planu Dekoracja planu | Katie Sharrock |
Projektant dźwięku Projektant dźwięku | Samson Neslund |
Kompozytor muzyki oryginalnej Kompozytor muzyki oryginalnej | Michael Giacchino |
Kaskaderzy Kaskaderzy | Michael Matthews |
Kierownik muzyczny Kierownik muzyczny | Dave Jordan |
Logo | Firma |
---|---|
![]() |
Marvel Studios
US
|
Kevin Feige Productions
US
|
Język |
---|
English |
Co sądzą inni widzowie
Całkiem nieźle, coś nowego, co mi się podobało
Całkiem nieźle, coś nowego, co mi się podobało
Jeden z najlepszych filmów MCU do tej pory. Gorr to mój ulubiony złoczyńca jak dotąd. Chris Hemsworth jest niesamowity jak zawsze. Fabuła jest naprawdę wspaniała, wizualnie jest oszałamiająca.…
Jeden z najlepszych filmów MCU do tej pory. Gorr to mój ulubiony złoczyńca jak dotąd. Chris Hemsworth jest niesamowity jak zawsze. Fabuła jest naprawdę wspaniała, wizualnie jest oszałamiająca. Kolejny przebój Taiki.
Bůh hromu se vrací ve filmu Marvel Studios „Thor: Láska a hrom“ a diváci zjistí, že Thor (Chris Hemsworth) vykonává mise s Hlídkou Galaxie, zatímco pracuje na své fyzické kondici a hledá nový životní…
Bůh hromu se vrací ve filmu Marvel Studios „Thor: Láska a hrom“ a diváci zjistí, že Thor (Chris Hemsworth) vykonává mise s Hlídkou Galaxie, zatímco pracuje na své fyzické kondici a hledá nový životní smysl. Thor se dostává do popředí ve mnoha misích a když se objeví více volání o pomoc, rozhodne se Thor vydat sám na konkrétní pomocný hovor, zatímco Strážci se vydávají pomáhat ostatním.
Thor: Miłość i grom może poszczycić się gorzkosłodką historią o znalezieniu pokoju i miłości w cierpieniu i bólu, nie zapominając o koniecznej burzliwej akcji, która osiąga swoją najlepszą poziom w…
Thor: Miłość i grom może poszczycić się gorzkosłodką historią o znalezieniu pokoju i miłości w cierpieniu i bólu, nie zapominając o koniecznej burzliwej akcji, która osiąga swoją najlepszą poziom w długiej sekwencji otoczonej zapierającą dech czarno-białą paletą kolorów. Christian Bale wyróżnia się przerażającym występem jako jeden z najlepszych złoczyńców MCU w ostatnich latach, podczas gdy Chris Hemsworth i Natalie Portman dzielą się doskonałą chemią. Wizualnie odrębny i z unikalną ścieżką dźwiękową, formułowy scenariusz korzysta ogromnie, koncentrując się na złożonych łukach każdej postaci. Jednak ciągłe momenty komediowe - daleko od zabawnej kreatywności przeszłości - odmawiają dalszego eksplorowania, usuwając wartość emocjonalną z trzeciego aktu. Akcja z generycznymi CGI cieniowymi potworami ma przewidywalne problemy, a nieistotne odchylenie w fabule służy tylko jako zapowiedź przyszłej treści. Ogólnie rzecz biorąc, Taika Waititi znów odnosi sukces, ale tym razem nie osiąga pełnego potencjału przesłania.
Po trudnym początku film Thor: Miłość i Grom znajduje swoje miejsce i dostarcza zabawne i pełne serca przygody Thora. Nie jest to niespodzianką, że ten film jest daleki od doskonałości, co jest…
Po trudnym początku film Thor: Miłość i Grom znajduje swoje miejsce i dostarcza zabawne i pełne serca przygody Thora. Nie jest to niespodzianką, że ten film jest daleki od doskonałości, co jest bardziej niż oczywiste na początku filmu. Cały pierwszy akt wydaje się rozczłonkowany i pochopny. Zostajesz rzucony z punktu fabuły na punkt fabuły i przemieszczany z planety na planetę, co skutkuje tym, że widz nie jest w stanie skoncentrować się na historii. Naprawdę podobały mi się sceny z Gorrem i Jane podczas tego aktu, ale wydawały się trochę słabo rozwinięte i pochopne. Komedia była trochę za gruba w tej sekcji, niektóre żarty całkowicie nie trafiały, ale to nic, co byłoby tak przytłaczające, żeby zaszkodzić doświadczeniu. Kiedy film wchodzi do drugiego aktu i zaczyna skupiać się na Jane, staje się znacznie lepszy. Tutaj naprawdę widać równowagę, jaką Taika Waititi przyniósł już w Ragnaroku. Zakończenie filmu ma naprawdę świetną akcję i kinematografię, niektórzy mogliby twierdzić, że należy do najlepszych w MCU. Byłem bardzo zadowolony z zakończenia tego filmu i jestem gotowy na więcej przygód Thora w przyszłości. Aktorstwo w tym filmie było doskonałe, znalazłem dynamiczne między Jane i Thorem działało o wiele lepiej niż w poprzednich filmach. Mieli prawdziwą chemię na ekranie, a można było poczuć miłość, którą dwoje wcześniej dzieliło się z każdą dodatkową sceną. Christian Bale był groźny jako Gorr, jego postawa była złowieszcza i całkowicie nieokiełznana, gdy wygłaszał szalone śmiechy, przekazując swoje złośliwe manifesty. Muzyka w tym filmie doskonale współgra ze scenami. Kiedy zaczyna grać gitara Guns N' Roses, wiesz, że zaraz coś się wydarzy i nie mogłem się powstrzymać od uśmiechu. Mimo że początek tego filmu był zły, muszę przyznać, że koniec był tak świetny, że uśrednił film i sprawił, że był bardzo przyjemnym doświadczeniem.
Thor: Miłość i Grzmot to kontynuacja filmu Thor: Ragnarok z 2017 roku. Jest napisany i wyreżyserowany przez Taikę Waititi i oparty, oczywiście, na komiksach Marvela autorstwa Stana Lee. W filmie…
Thor: Miłość i Grzmot to kontynuacja filmu Thor: Ragnarok z 2017 roku. Jest napisany i wyreżyserowany przez Taikę Waititi i oparty, oczywiście, na komiksach Marvela autorstwa Stana Lee. W filmie występują Chris Hemsworth jako Thor, Natalie Portman jako Jane Foster / Mighty Thor i Christian Bale jako Gorr, Bóg Rzeźnik.
To był mój ulubiony z serii Marvela, ale chłopcy, jak głęboko teraz spadliśmy. Taika Waititi prezentuje nam tu bałagan filmowy, który porzuca niemal całą oryginalną ekscytującą nordycką mitologię i…
To był mój ulubiony z serii Marvela, ale chłopcy, jak głęboko teraz spadliśmy. Taika Waititi prezentuje nam tu bałagan filmowy, który porzuca niemal całą oryginalną ekscytującą nordycką mitologię i legendę, zastępując ją czymś nieco lepszym niż kreskówka. Chris Hemsworth naprawdę się stara, a nikt nie mógłby kwestionować zaangażowania Christiana Bale'a w swoje role - musiał stracić połowę swojej wagi ciała, gdy gra wychudzonego „Gorra“. Ten biedny facet traci swoją córkę, ale ma nadzieję, że jego lokalny bóg się zainterweniuje. Nie, jak mógłby powiedzieć Jordan Peele, a gdy złośliwy nekro-mechaniczny miecz tajemniczo pojawia się w jego dłoni, on odpowiednio rozprawia się z tym bezmyślnym nieśmiertelnym i tym samym zobowiązuje się zrobić to samo dla wszystkich pozostałych. Kiedy kilkoro dzieci z Asgardu zostaje porwanych i zabranych do krainy cieni, zależy to od Thora, „Królowej Walkirii“ (Tessy Thompson) oraz nowo wzmocnionej - ale terminalnie chorej - „Jane“ (Natalie Portman) udaremnić ten plan. W trakcie podróży próbują zwerbować kilku innych bogów z różnych panteonów - zwłaszcza Zeusa (hammily absurdalny Russell Crowe), ale ostatecznie to tylko na tych trzech spoczywa ocalenie dnia. Na początku jest trochę humoru - i być może Jane Fonda byłaby przydatnym dodatkiem, ale przeważnie ten film nie jest ani jednym, ani drugim zbyt wiele romansu - poważna choroba, która po prostu nie pasowała do lekkiego filmu fantasy, który traktuje śmierć jako ryzyko zawodowe dla postaci; i potrzeba generowania i utrzymywania postaci drugoplanowych zmniejszyła wpływ Thora na nieco więcej niż gracza zespołowego w czerwonej pelerynie. Zakończenie jest słabe, ale szczerze mówiąc nie bardziej niż większość reszty tego naprawdę rozczarowującego filmu. Jeśli wytrzymasz aż do końca napisów końcowych, zobaczysz, że może Herkules będzie następnym tematem dla tej postaci - mam tylko nadzieję, że Sir Kenneth Branagh będzie dostępny. Wygląda świetnie na dużym ekranie, świetne efekty wizualne itp., ale Marvel zgubił się z tym...
Trzeba przyznać, że Waititi ma naprawdę zabawny materiał w _Love and Thunder_. Wszyscy w niezwykle utalentowanej obsadzie wyglądają na to, że świetnie się bawią, a zły charakter jest niesamowicie…
Trzeba przyznać, że Waititi ma naprawdę zabawny materiał w _Love and Thunder_. Wszyscy w niezwykle utalentowanej obsadzie wyglądają na to, że świetnie się bawią, a zły charakter jest niesamowicie dobry. Wydarzenia w filmie wydają się trochę bezcelowe, zwłaszcza przy powtarzanych seansach. Faza czwarta MCU ma tę bezcelową orientację, która zmierza w kierunku wielu projektów, na które nikt naprawdę nie jest zbyt podekscytowany. Po Endgame i Spider-Man: Bez drogi do domu, szczerze mówiąc, wydaje się, że MCU osiągnęło swój szczyt. _Thor: Love and Thunder_ to głównie jedynie barwny odcinek wypełniający, który prawdopodobnie zostanie zapomniany jak większość serii _Thor_.
Najgorszy film o Thorze, jaki kiedykolwiek widziałem...
Najgorszy film o Thorze, jaki kiedykolwiek widziałem...
Zdecydowanie warto zobaczyć, ale nie dorównuje swojemu poprzednikowi. To jest trudny film do wytłumaczenia. Nie mogę powiedzieć, że żadna część Thor: Miłość i Grom mi się nie podobała, ale wyszedłem…
Zdecydowanie warto zobaczyć, ale nie dorównuje swojemu poprzednikowi. To jest trudny film do wytłumaczenia. Nie mogę powiedzieć, że żadna część Thor: Miłość i Grom mi się nie podobała, ale wyszedłem z kina z uczuciem niedosytu. Były świetne momenty! Kosmiczne kozy i zazdrosna topór bojowy Thora były punktami kulminacyjnymi. Była tam wielka scena walki z niektórymi z najlepszych efektów specjalnych w filmie Marvela do tej pory. Ale zakończenie było nagłe i rozczarowało mnie, podczas gdy film jako całość czegoś mi brakowało, co sprawiłoby, że poczuję się związany i zatroskany o fabułę.
Jak zwykle dla MCU, 'Thor: Miłość i Grom' to dobry seans. Chciałem jednak od niego więcej. Chris Hemsworth pozostaje gwiazdą przedstawienia, nic nowego nie dodaję mówiąc, że po prostu idealnie pasuje…
Jak zwykle dla MCU, 'Thor: Miłość i Grom' to dobry seans. Chciałem jednak od niego więcej. Chris Hemsworth pozostaje gwiazdą przedstawienia, nic nowego nie dodaję mówiąc, że po prostu idealnie pasuje do roli. Tessa Thompson, Taika Waititi i Natalie Portman wszyscy stanowią dobrze zaprojektowane wsparcie. Christian Bale to również ktoś, kogo doceniam, podoba mi się wygląd jego postaci, ale w pewien sposób czułem, że chciałem zobaczyć więcej - to jakbyśmy zobaczyli początek i koniec, ale część mnie czuje, że moglibyśmy mieć coś pomiędzy. Efekty specjalne są solidne, podobnie jak muzyka; nawet jeśli wybory utworów nie są najbardziej kreatywne. Prawdopodobnie skróciłbym nieco czas trwania filmu, chociaż to nic szczególnie godnego uwagi. Są tam śmieszne momenty, co zawsze oczekuję od filmu Taiki Waititi. Jeśli chodzi o mnie i moją własną klasyfikację Thor, ten - podobnie jak oryginał z 2011 roku (również 3*) - nie jest jednym z moich ulubionych (dla informacji, bardziej lubię 'Thor: Mroczny świat' i 'Thor: Ragnarok' (obie 4*)) ale to i tak wystarczająco dobra zabawa, którą poleciłbym. Po prostu nie mogę uwierzyć (nie mogę, mówię wam!), że nie nazwali tego po prostu 'Thor Cztery' btw... 💔
Zły humor, postacie teleportujące się po różnych miejscach, okropna fabuła. Istnieje coś zdolnego zmieniać wszechświat i nawet nie potrzebujesz kamieni nieskończoności *facepalm* Nie mogę uwierzyć,…
Zły humor, postacie teleportujące się po różnych miejscach, okropna fabuła. Istnieje coś zdolnego zmieniać wszechświat i nawet nie potrzebujesz kamieni nieskończoności *facepalm* Nie mogę uwierzyć, że istnieje gorszy film o Thorze niż Mroczny świat.
Najlepszy film od MARVELa. KOCHAM CIĘ THOR
Najlepszy film od MARVELa. KOCHAM CIĘ THOR
Ładny film akcji.
Ładny film akcji.