Nie wiedziałem dokładnie, czego się spodziewać, ale było trochę inaczej, w nim pojawił się Billy Zane i go wyreżyserował. Zaskakująco lepsze, niż się spodziewałem. Zaczyna się od małej grupy…
Nie wiedziałem dokładnie, czego się spodziewać, ale było trochę inaczej, w nim pojawił się Billy Zane i go wyreżyserował. Zaskakująco lepsze, niż się spodziewałem. Zaczyna się od małej grupy żołnierzy z II wojny światowej zmierzających do byłej nazistowskiej kontrolowanej posiadłości we Francji. Po przybyciu znajdują ogromną willę, a żołnierze, którzy już tam byli, nie mogą się doczekać, aż wyjdą, i nikt z nich nie śpi w dużych sypialniach, wszyscy śpią razem w jednym pokoju na parterze. Odchodzą w pośpiechu z prawie niczym do powiedzenia nowej grupie. Tutaj dowiadują się dlaczego? Willa jest nawiedzona. Teraz walczą o swoje życie, ludzie są bardzo dobrzy myślę, to dobry film, który mnie zainteresował. Ostatniej części filmu nie zdradzę, prawdopodobnie nigdy bym go nie oglądał ponownie, wiele filmów mogę oglądać wielokrotnie, ale ten, to raz i koniec, to taki rodzaj filmu, dobry raz, ale dla mnie wystarczający, nie ma wartości powtórnego oglądania. Jest dość dobrze wykonany i wyreżyserowany, zdecydowanie go polecam, jeśli lubisz filmy wojenne i duchowe.