Wiec... 1: To istnieje. 2: Austin Butler jest w nim. Całkiem odkrycie z mojej strony. Przyznam, że od wielu lat nie widziałem (oryginalnych) filmów <em>'High School Musical'</em>, którymi nie jestem…
Wiec... 1: To istnieje. 2: Austin Butler jest w nim. Całkiem odkrycie z mojej strony. Przyznam, że od wielu lat nie widziałem (oryginalnych) filmów <em>'High School Musical'</em>, którymi nie jestem zainteresowany, choć nawet nie wiedziałem o istnieniu tego dość niedawno - musiałem to obejrzeć, będąc trochę kompletystą i tak dalej. Jeśli mam być szczery, poza numerami muzycznymi jest to nieco lepsze oglądanie niż trylogia - zdecydowanie mniej krytyki. Przypuszczam, że jest wymieniony w napisach początkowych, ale to przeoczyłem, a zdałem sobie sprawę, że Butler jest w nim, gdy po raz pierwszy pojawił się na ekranie... i nawet wtedy nie byłem zbyt pewny, ponieważ wygląda tak 50% jak Austin Butler i 50% nie jak Austin Butler. 😄 Potem przypomniałem sobie, kiedy wyszedł <em>'Elvis'</em>, że słyszałem, że był dzieckiem z Disney Channel. Jego rola tutaj jest słaba, choć jest w porządku. Ashley Tisdale jest gwiazdą, jak można by oczywiście oczekiwać. Jest tam kilka rozpoznawalnych twarzy za Tisdale, w tym Robert Curtis Brown. Nie jest niespodzianką, że żadna z głównych gwiazd z pozostałych trzech filmów nie pojawiła się w tej produkcji z 2011 roku. Cóż, według niektórych źródeł Lucas Grabeel pojawia się na końcu w wybranych wersjach - oglądałem na Disney+ i go nie zobaczyłem, chyba że go przeoczyłem. <em>'Sharpay’s Fabulous Adventure'</em> nie jest *tak* daleko od bycia filmem wartym obejrzenia, szczerze mówiąc, coś, czego nie sądziłem, że będę mówił, więc małe uznanie dla tych, którzy stoją za tym.