Rok 2018 był dla mnie rozczarowaniem. Wiele rozczarowań dotyczących moich najbardziej oczekiwanych filmów i niewystarczająco dużo niespodzianek w ciągu roku. Rok 2019 natomiast był dość interesujący.…
Rok 2018 był dla mnie rozczarowaniem. Wiele rozczarowań dotyczących moich najbardziej oczekiwanych filmów i niewystarczająco dużo niespodzianek w ciągu roku. Rok 2019 natomiast był dość interesujący. Większość hitów trafiła do mnie, były moimi ulubionymi filmami do obejrzenia do tej pory (Avengers: Endgame, John Wick: Chapter 3 - Parabellum, Us, Glass). Dodatkowo, oryginalne niskobudżetowe filmy również przykuły moją uwagę, i cieszyłem się nimi, nawet jeśli nie są arcydziełami (Greta, Long Shot). Miałem jednak także złe doświadczenia (Dark Phoenix, Hellboy, Godzilla: King of the Monsters). Crawl, który szczerze spodziewałem się, że będzie pełen klišejów i głupich horrorów, dołącza do tej ostatniej grupy i jest na równi z Long Shot jako najlepsze zaskoczenie 2019 roku, do teraz.