„Sing 2“ to urocze i przyjemne kontynuacja filmu z 2016 roku „Sing” i pod wieloma względami jest rzadkim sequel, który przewyższa oryginał. Nowy film znajduje Bustera Moona (Matthew McConaughey) i…
„Sing 2“ to urocze i przyjemne kontynuacja filmu z 2016 roku „Sing” i pod wieloma względami jest rzadkim sequel, który przewyższa oryginał. Nowy film znajduje Bustera Moona (Matthew McConaughey) i jego aktorów, którzy cieszą się serią wyprzedanych spektakli w swoim teatrze. Niezadowolony z sukcesu w regionalnym miejscu; Buster i ekipa wyruszają do wielkiego miasta, aby przygotować i wystawić przedstawienie dla Bigshot Jimmy'ego Crystala (Bobby Cannavale); który jest bezlitosny. Po oszustwie na przesłuchanie; Buster twierdzi, że ich nowe show będzie zawierało powrót odizolowanego ikony rocka Claya Callowaya (Bono); który był pustelnikiem przez ostatnie piętnaście lat. Jimmy jest zaciekawiony i daje Busterowi szansę oraz wstawia swoją córkę Porshę (Halsey) do przedstawienia pomimo faktu, że chociaż jest zdolną piosenkarką, jej aktorstwo jest nieznośne. Co następuje, to szalona opowieść pełna muzyki i humoru, gdy ekipa desperacko próbuje przygotować przedstawienie i unikać bardzo niebezpiecznego Jimmy'ego Crystala. Muzyka jest bardzo dobra, a obsada jest równie przyjemna jak zawsze. Chciałbym zobaczyć powrót Setha Mac Farlane'a, ale występy od Tarona Egertona, Reese Witherspoon, Scarlett Johansson i zespołu więcej niż spełniają oczekiwania. Dla tych, którzy polubili pierwszy film i szukają zabawnej rozrywki dla całej rodziny; „Sing 2” to zwycięskie przedstawienie.