Tommy Wirkola odbiega od swojego zazwyczaj zabawnego stylu tworzenia filmów dla tej ciemnej i tragicznej sci-fi. Ale dobry reżyser to dobry reżyser i pomimo być może nieco bardziej przewidywalny niż…
Tommy Wirkola odbiega od swojego zazwyczaj zabawnego stylu tworzenia filmów dla tej ciemnej i tragicznej sci-fi. Ale dobry reżyser to dobry reżyser i pomimo być może nieco bardziej przewidywalny niż myśli, nie mówiąc już o Glenn Close próbującej zrobić wszystko, co w jej mocy, aby go zatrzymać, udaje mu się stworzyć _Co stało się w poniedziałek_. Szczególne uznanie należy się Noomi Rapace, która z powodzeniem gra nie siedem, jak się reklamuje, ale **osiem** różnych postaci praktycznie bez nakładania się charakteryzacji.