X3 to kompletna katastrofa. Najgorszy film X-Men wszechczasów. Zobaczcie poniższą tyradę: Nie tylko wątek Phoenixa jest okaleczony, ale scenariusz przepisuje osobowości swoich kluczowych postaci.…
X3 to kompletna katastrofa. Najgorszy film X-Men wszechczasów. Zobaczcie poniższą tyradę: Nie tylko wątek Phoenixa jest okaleczony, ale scenariusz przepisuje osobowości swoich kluczowych postaci. Odkąd Cyclops, Xavier i Magneto byli takimi dupkami? Wymaganie Halle Berry dotyczące większej ilości czasu antenowego oznacza praktycznie, że pojawia się w większej liczbie scen. Jej postać nie ma łuku fabularnego i często wypowiada zdania sprzeczne z tym, co powiedziała w poprzednich scenach. Rogue również zamieniła się w zrzędliwą uwagę, część narzuconego trójkąta miłosnego, co jest rozczarowujące, biorąc pod uwagę, że trylogia rozpoczęła się od jej perspektywy.