Terminator 2: Dzień sądu
Terminator 2: Judgment Day
8.1
/10
13,361 ocen
1991
137 min
Wydany
Jeden z największych przebojów w historii kina. Wielki krok w przyszłość w dziedzinie efektów specjalnych. W przyszłości trwa wojna ludzi z maszynami, które przejęły władzę nad światem. Jedyną nadzieją ludzkości jest charyzmatyczny przywódca Ruchu Oporu, John Connor. Obawiając się go maszyny wysyłają w przeszłość nowy prototyp cyborga T-1000 (Robert Patrick), który ma zgładzić młodego Johna Connora (Edward Furlong). W ślad za nim Ruch Oporu wysyła stary model Terminatora (Arnold Schwarzenegger) przeprogramowany tak aby bronił młodego Johna.
Terminator 2 to zasadniczo jeden z najwspanialszych filmów wszech czasów, to absolutna konieczność do obejrzenia, jeśli lubisz science fiction, akcję lub nawet komedie. Mogło to być takie złe, ale…
Terminator 2 to zasadniczo jeden z najwspanialszych filmów wszech czasów, to absolutna konieczność do obejrzenia, jeśli lubisz science fiction, akcję lub nawet komedie. Mogło to być takie złe, ale film jakoś sobie z tym radzi, dzięki szalonym wyczynom, niesamowicie obsadzie i świetnej historii.
Gimly
20. 03. 2020
90%
Mimo to, że należę do mniejszości osób, które uważają, że to właśnie pierwszy film Terminator jest najlepszy z całej serii, nie pozwólcie, aby was to na chwilę przekonało, że nie uwielbiam Sądu…
Mimo to, że należę do mniejszości osób, które uważają, że to właśnie pierwszy film Terminator jest najlepszy z całej serii, nie pozwólcie, aby was to na chwilę przekonało, że nie uwielbiam Sądu Ostatecznego. Szczerze mówiąc, dla mnie jest to całkowicie szalone, jak niesamowicie dobre są te dwa pierwsze filmy Terminator. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, jak zupełnie każde z kolejnych sequelów nie trafiło w sedno.
Kamurai
29. 07. 2020
80%
Świetny film, na pewno obejrzę go ponownie i mogę go polecić.
Świetny film, na pewno obejrzę go ponownie i mogę go polecić.
GenerationofSwine
12. 01. 2023
100%
Nadszedł czas, aby ocenić ostatni dobry film Terminatora. Kiedy T3 się pojawiło, przysięgam, że ludzie zapomnieli, że w ogóle się ukazało... ale przynajmniej wydawało się, że pasuje do serii…
Nadszedł czas, aby ocenić ostatni dobry film Terminatora. Kiedy T3 się pojawiło, przysięgam, że ludzie zapomnieli, że w ogóle się ukazało... ale przynajmniej wydawało się, że pasuje do serii Terminator. Kiedy pojawiło się Salvation, wydawało się, że też pasuje, ale to był film od MCG, więc było to jak Terminator spotyka Myszke Miki. A kiedy ukazał się Terminator Typo, starał się kompletnie zrazić wszystkich fanów, których seria zgromadziła przez lata. Ale ten, no, ten był naprawdę świetny. Robert Patrick jako T-1000 ciekły metal wyglądał niesamowicie, Patrick działał groźnie i przerażająco, a wydawał się być prawdziwym zagrożeniem pomimo różnicy w wielkości między nim a Arnoldem. I T-1000owi udało się stworzyć naprawdę przerażające obrazy. A ten John Connor, Edward Furlong, był absolutnie niesamowity. Naprawdę miałeś z niego poczucie, że mógłby być mężczyzną, który poprowadzi bunt w przyszłości. A Sarah Connor była w formie, podniosła poprzeczkę jako bohaterka, która mogła zrobić, no, naprawdę wykonać akcję, którą miała wykonać. I nie tylko to, była również przerażająca i zobsesyjowana. Wyglądała i zachowywała się jak rodzaj przetrwania, który szkolił przyszłego zbawiciela świata. Wszystko się połączyło w genialny ruch z Arnoldem w roli dobrego faceta tym razem, i chociaż było to oczywiste opieranie się na jego gwiazdorskiej mocy, udało im się tak, że nikogo nie będzie obchodzić. Aż do pierwszego spotkania, gdzie John nie wiedział, czy mu ufać, czy nie. To był fantastyczny film z fantastycznymi obrazami, i wszystko to stworzyło znakomity i rozrywkowy seans.