Thriller science fiction, gdzie Thomas budzi się w windzie, trafiając do Strefy zamieszkałej przez Streferów. Nic nie pamięta, ale spolu s ostatnými mladíkmi hľadá cestu von z labyrintu, ktorý sa v noci mení na děsivé místo.
Kolejny niepamiętny klon Gry Endera/Głodnych gier/Dywersji. W tym przypadku, aby zrekompensować to, że główne postacie są często kobiety, po prostu całą obsadę robimy z mężczyzn. Po prostu…
Kolejny niepamiętny klon Gry Endera/Głodnych gier/Dywersji. W tym przypadku, aby zrekompensować to, że główne postacie są często kobiety, po prostu całą obsadę robimy z mężczyzn. Po prostu zapomnijcie o tym.
CharlesTheBold
15. 03. 2017
To był dobry film, o ile idzie - pomysłowe postacie pozbawione zarówno wolności, jak i swoich wspomnień potrafią zbudować społeczeństwo i myśleć swoim sposobem wyjścia z niewoli. Problem polega na…
To był dobry film, o ile idzie - pomysłowe postacie pozbawione zarówno wolności, jak i swoich wspomnień potrafią zbudować społeczeństwo i myśleć swoim sposobem wyjścia z niewoli. Problem polega na tym, że na końcu po prostu się zatrzymało. Brak dramatycznego powodu dla zakończenia tam, gdzie to robi, brak rozwiązania "dlaczego porywacze to zrobili?" Nawet w serii filmów powinien być przyzwoity lokalny szczyt - na przykład Kat i Peeta wygrywają Hunger Games.
Per Gunnar Jonsson
22. 12. 2017
70%
Jedną z rzeczy, które spodobały mi się w tym filmie od samego początku, było to, że był, przynajmniej moim ograniczonym doświadczeniem, dość oryginalny. Tak, to był opowieść o apokalipsie, ale…
Jedną z rzeczy, które spodobały mi się w tym filmie od samego początku, było to, że był, przynajmniej moim ograniczonym doświadczeniem, dość oryginalny. Tak, to był opowieść o apokalipsie, ale naprawdę wcześniej nie widziałem niczego podobnego. Tak, ruszające się labirynty i wszystko to już było, ale historia jako całość była dla mnie nowa. To było odświeżająco przyjemne w tej dobie bardziej lub mniej nudnych hollywoodzkich remake'ów.
Trazbor O'Gukguk
30. 04. 2018
10%
Nie warto.
Nie warto.
Gimly
04. 10. 2018
60%
Dużo lepsze niż sugeruje marketing. Ostateczna ocena: ★★★ - Osobiście polecam, abyś spróbował.
Dużo lepsze niż sugeruje marketing. Ostateczna ocena: ★★★ - Osobiście polecam, abyś spróbował.
jhpae
27. 10. 2023
To jedna z moich ulubionych serii filmowych, jakie kiedykolwiek widziałem, ale nie mogę zaprzeczyć, że jest bardzo różna od oryginalnej książki.
To jedna z moich ulubionych serii filmowych, jakie kiedykolwiek widziałem, ale nie mogę zaprzeczyć, że jest bardzo różna od oryginalnej książki.
CinemaSerf
10. 07. 2024
70%
Amnezjowany Dylan O'Brian wychodzi z szybu windy w ziemi i zostaje znaleziony przez grupę chłopców, którzy zostali pozostawieni, aby prowadzili pewnego rodzaju egzystencję w ogromnym kamiennym…
Amnezjowany Dylan O'Brian wychodzi z szybu windy w ziemi i zostaje znaleziony przez grupę chłopców, którzy zostali pozostawieni, aby prowadzili pewnego rodzaju egzystencję w ogromnym kamiennym labiryncie. Szybki pojedynek z "Gallym" (Will Poulter) przypomina mu, że jego imię to "Thomas", ale to wciąż mu nie pomaga - ani nikomu innemu - z tym, co tutaj robi. Każdego dnia wielkie drzwi labiryntu się otwierają, ale każdy, kto próbuje wydostać się na zewnątrz, już nigdy nie jest słyszany. Chłopcy są całkowicie bezradni, dopóki wśród nich nie zostaje wysłana dziewczyna, a ona "Teresa" (Kaya Scodelario) może mieć odpowiedź, ponieważ "Thomas" potrafi zmotywować kilku ze swoich kumpli do testowania tajemnic labiryntu. Czy mogą uciec, a jeśli tak - przed czym uciekają? Czy to wolność, czy może to być nawet gorzej? Wiedzą, że labirynt patrolują pewne groźne metalowe potwory, więc muszą podjąć dość niebezpieczny skok wiary - ale to albo to, albo pozostanie w miejscu. To wyraźnie pierwsza część franczyzy, więc wiele z niej to po prostu ustanowienie postaci z pewnymi regułami zarówno dla nich, jak i dla nas. Wiarygodna obsada wspomaga rozwój historii filmu i postaci wystarczająco dobrze - chociaż dlaczego Poulter z Londynu musiał mieć amerykański akcent, to zagadka dla każdego. Powieści Dashnera, na których opiera się to, podążają znaną linią, ale reżyser Wes Ball stara się utrzymać szybkie tempo filmu z licznymi momentami zagrożenia, akrobatyką i wykorzystaniem gwiazdy, którą kamera lubi i która energicznie wchodzi w ducha tej przygody. To przyjemna zabawa - po obejrzeniu już nigdy nie zapamiętasz, kto był kim, ale tego rodzaju franczyzy były na topie w połowie tysiąclecia, a to jest całkowicie oglądalne i czasami ekscytujące pożywienie dla mózgu.
RalphRahal
17. 12. 2024
80%
Ponowne obejrzenie filmu The Maze Runner było przyjemnym doświadczeniem, nadal go lubiłem tak samo jak pierwszy raz. Reżyseria filmu wyróżnia się dobrze tempowanym pierwszym aktem, który skutecznie…
Ponowne obejrzenie filmu The Maze Runner było przyjemnym doświadczeniem, nadal go lubiłem tak samo jak pierwszy raz. Reżyseria filmu wyróżnia się dobrze tempowanym pierwszym aktem, który skutecznie wprowadza nas do postaci, labiryntu i ich niepokojącej sytuacji. To ustawienie zapewnia solidne fundamenty dla ekscytującego drugiego aktu i finału, który pozostawia widzów z trwającymi pytaniami, doskonale przygotowując podstawę dla kontynuacji. Kinematografia również zasługuje na pochwałę. Wyróżniającym się momentem jest sekwencja otwarcia: zbliżenia wprowadzają nas w zdezorientowany punkt widzenia bohatera, aby płynnie przejść do oddalenia, które ujawnia wysokie, zamknięte ściany labiryntu. Ta narracja wizualna trwa przez cały film, utrzymując spójne poczucie skali i napięcia. Aktorstwo jest kolejnym mocnym punktem. Większość obsady prezentuje solidne występy, tworząc wiarygodne relacje i pomagając widzom zżyć się z każdą postacią. Ich chemia i emocjonalna gra efektywnie dodają wagi stawce opowieści. Choć scenariusz jest ogólnie solidny, zawiera kilka klasycznych żartów tu i ówdzie, ale te momenty nie odwracają uwagi od ogólnego doświadczenia. The Maze Runner to dobrze wykonany film, który łączy silną reżyserię, interesującą warstwę wizualną i przekonujące występy. Buduje on napięcie i porywający świat, jednocześnie utrzymując publiczność w niecierpliwości co do tego, co się stanie dalej. Całkowicie cieszyłem się ponownym obejrzeniem tego filmu.