Po walce z mistrzem świata wagi ciężkiej Apollo Creedem, słynny Rocky Balboa marzy o mistrzostwie. Lekarz go jednak ostrzega, że może stracić wzrok. Rocky rezygnuje z kariery, ale po pewnym czasie wraca do treningów. Apollo Creed oświadcza, że chce stoczyć kolejną walkę. Rocky przyjmuje wyzwanie i rozpoczyna niezapomniany pojedynek.
Po tym, jak pchnął mistrza Apolla Creeda aż po same końce w ich walki o tytuł, Rocky Balboa odchodzi z ringu i kúpi w chwale jako szlachetny przegrany. Jednak wkrótce okazuje się, że nie ma szczęścia…
Po tym, jak pchnął mistrza Apolla Creeda aż po same końce w ich walki o tytuł, Rocky Balboa odchodzi z ringu i kúpi w chwale jako szlachetny przegrany. Jednak wkrótce okazuje się, że nie ma szczęścia i akceptuje wyzwanie na rewanż z zawsze zagniewanym Apollem Creedem, co bardzo nie podoba się Adrianowi.
GenerationofSwine
12. 01. 2023
100%
Nie widziałem jeszcze Creeda, ani żadnego z nich, i to mnie niepokoi głównie dlatego, że nie słyszałem o nich aż do momentu ich premiery. Nie mogę więc jeszcze wypowiedzieć się na temat wszystkich…
Nie widziałem jeszcze Creeda, ani żadnego z nich, i to mnie niepokoi głównie dlatego, że nie słyszałem o nich aż do momentu ich premiery. Nie mogę więc jeszcze wypowiedzieć się na temat wszystkich filmów Rocky ... Ale Rocky II uważam za ostatni prawdziwy film o Rocky. To nie znaczy, że nie podobają mi się inne, ale oznacza to, że po II nastąpił dynamiczny zwrot dla serii. I i II skupiały się na postaciach i związkach w uniwersum (chociaż Creed był niedorozwinięty w I). W Rocky II naprawili to i poznajesz Creeda jako kogoś, kto na zewnątrz jest zarozumiały i arogancki pozer, a w głębi znacznie głębszą i szanującą postacią. Ta druga strona wychodzi na jaw podczas finałowej walki. Jest głębszy niż tylko blask, a Action Jackson zrobił znakomitą robotę, ukazując to w sposób praktycznie niewerbalny na końcu. To naprawdę bardzo przyjemny występ. To także występ, który zaokrągla postać do tego stopnia, że można uwierzyć, że zrobił to, co zrobił w Rocky III. Dobrze uzupełnia Adriana (która po II stała się żałosną postacią poboczną), Paula i Mickeya. W rezultacie otrzymujemy ostatni wielki film o postaciach Rocky'ego, zanim franczyza oddaliła się od podkreślania boksu, aby wrócić do swoich korzeni w Balboa.
Nathan
03. 03. 2023
90%
Rocky II to niesamowicie godne kontynuacja hitu z 1976 roku. Akcja rozpoczyna się bezpośrednio po zakończeniu pierwszej walki i śledzi Rocky'ego, gdy stara się poradzić sobie ze swoją nowo znalezioną…
Rocky II to niesamowicie godne kontynuacja hitu z 1976 roku. Akcja rozpoczyna się bezpośrednio po zakończeniu pierwszej walki i śledzi Rocky'ego, gdy stara się poradzić sobie ze swoją nowo znalezioną sławą i powrócić do normalności. Ten aspekt uważałem za niezwykle wpływowy. Ma niewiele do zaoferowania światu białych kołnierzyków, co zmusza go do powrotu do życia z dorywcza pracą z jednym prawdziwym marzeniem: by znów walczyć. Prawdziwy konflikt filmu polega na wewnętrznym pragnieniu walki i zapewnienia kontra zewnętrznym presjami na emeryturę. To w tej walce zagłębiamy się głębiej w psychikę Rocky'ego. Jest to złamany i niepewny człowiek, który chce być więcej i robić więcej. Ale jedynym talentem, który ma, jest walka. Podróż do tego spostrzeżenia może być czasami wolna, ale nagroda jest warta. Gdy walka jest ustalona, a Rocky się zobowiązuje, film wzrasta i nigdy nie ląduje. Ostateczna scena walki była intensywna i ożywcza - jedno z najlepszych doświadczeń kinematograficznych związanych ze sportem, jakie kiedykolwiek miałem. Aktorstwo jest znacznie lepsze w tym filmie, co jest wsparte poprawionym scenariuszem. Sylvester Stallone jest tutaj doskonały, a jego chemia z Talią Shire jest znakomita. Obydwoje naprawdę odkrywają te postacie i wychodzą na prowadzenie jako prawdziwi liderzy franczyzy. Nawet jeśli scenariusz jest lepszy z bardziej strawny dialogiem, ogólny scenariusz jest nieco słabszy. Historia pierwszego filmu jest doskonała i prawie niemożliwa do odtworzenia. Ogólnie rzecz biorąc, ten film jest doskonały. Robi wszystko, czego potrzebuje kontynuacja i niemalże przewyższa swojego poprzednika.
CinemaSerf
05. 06. 2023
70%
Nie zrażony swoją porażką, eponimiczny włoski Żołnierz i jego wierny trener "Mickey" (Burgess Meredith) powracają na rewanż przeciwko pewniakowi mistrzowi "Apollo Creed" (Carl Weathers) w tym…
Nie zrażony swoją porażką, eponimiczny włoski Żołnierz i jego wierny trener "Mickey" (Burgess Meredith) powracają na rewanż przeciwko pewniakowi mistrzowi "Apollo Creed" (Carl Weathers) w tym doskonałym sequelu, który z powodzeniem rozwija oryginalny film i rozwija ciekawe, ekscentryczne postacie, podczas gdy ponownie uosabia to, jak boks był drogą z biedy dla tylu miejskich dzieci nawet w latach 70. Napisany i wyreżyserowany przez Stallone'a, dobrze uchwycił aspiracyjne cechy tej generacji; determinację sukcesu - oraz jego osobistą przyzwoitość i oddanie jego dziewczynie "Adrianie" (Talia Shire). Czy naprawdę gra, czy po prostu jest sobą? Cóż, nie jestem pewien, czy to naprawdę ma znaczenie. Ten film opowiada o integralności i ambicjach, choć są tu kilka dość uproszczonych dziur w fabule, wydaje się, że tylko dodatkowo autentycznie potwierdzają wady i zalety filmu. Wszystko sprowadza się do długiego biegu z motywem Billa Contiego, gdy zyskuje starych i nowych fanów podczas swojego biegu przez miasto przed o wiele dłuższym i intensywnie sfotografowanym finałem na końcu, który pokazuje, jak visceralny może być boks. Może nie dla każdego, gloryfikuje coś, co jest niepoprawne politycznie do zrobienia 40 lat później, ale to dobry film, który nadal dobrze się prezentuje.