Imponujące, biorąc pod uwagę budżet itd., debiut pełnometrażowy Pana Nolana! Oczywiście, że to nie jest żadne zaskoczenie. Mimo to, to naprawdę świetne doświadczenie, nie mam co do tego wątpliwości.…
Imponujące, biorąc pod uwagę budżet itd., debiut pełnometrażowy Pana Nolana! Oczywiście, że to nie jest żadne zaskoczenie. Mimo to, to naprawdę świetne doświadczenie, nie mam co do tego wątpliwości. Szczególnie doceniłem muzykę, która jest bardzo dobra. Jeremy Theobald i Alex Haw dają silne występy, zwłaszcza ten drugi; który nieustannie przypominał mi młodego Kevina Duranda. Jak można się spodziewać, ten film ma wiele wczesnych cech twórczości Nolana - najbardziej oczywiste jest nieliniowe opowiadanie historii. Naprawdę podoba mi się sposób, w jaki historia jest opowiadana tutaj, założenie jest intrygujące, a kończy się ładnie. 70-minutowy czas trwania, chociaż nie jest niemile widziany, jest krótszy, niż bym chciał, tylko dlatego, że z radością obejrzałbym ten film rozwijać się dalej. Wciąż muszę oznaczyć 'Memento', 'Bezsenność' i 'Prestiż', aby ukończyć filmografię Christophera Nolana. 'Następstwo' jest teraz zapisane i polecam. Jeśli chodzi o filmy tego reżysera, umieściłbym ten wyżej niż (nadal bardzo dobry) 'Dunkierka', 'Mroczny rycerz powstaje' i, z niewielką przewagą, 'Tenet'.