Harry się starzeje, a ten film to po prostu dobra kombinacja większości (złych) składników lat 80. Teraz mamy typowego azjatyckiego zawodnika Kung Fu jako partnera Harry'ego i okropną ścieżkę…
Harry się starzeje, a ten film to po prostu dobra kombinacja większości (złych) składników lat 80. Teraz mamy typowego azjatyckiego zawodnika Kung Fu jako partnera Harry'ego i okropną ścieżkę dźwiękową z syntezatora. Dobrą rzeczą w tym łatwo zapominanym filmie jest obsada. Możemy zobaczyć Liama Neesona, Patricię Clarkson i Jima "Jamesa" Carreya w ich pierwszym filmie. Może uratować scenę pościgu z zdalnie sterowanym samochodem zabawką.