Nie widziałem _Wishmastera_ od czasu, kiedy byłem dzieckiem, zawsze mi się podobał, więc bałem się pokazać go kilku znajomym, którzy nie wytrzymaliby próby czasu. Jednak im się bardzo spodobał.…
Nie widziałem _Wishmastera_ od czasu, kiedy byłem dzieckiem, zawsze mi się podobał, więc bałem się pokazać go kilku znajomym, którzy nie wytrzymaliby próby czasu. Jednak im się bardzo spodobał. Owszem, _Wishmaster_ jest dość głupi i nie potrafi utrzymać swojej historii w ryzach, ale te efekty specjalne? Piękne.