Wszyscy mówią: kocham cię
Dostępne na
Otta

Wszyscy mówią: kocham cię Everyone Says I Love You

6.4 /10
676 ocen
1996 101 min Wydany

Siedemnastoletnia dziewczyna z Nowego Jorku aranżuje ojcu spotkanie z piękną kobietą z niespokojnym małżeństwem, podczas gdy jej przyrodnia siostra zaręcza się.

Obsada Pełna obsada i ekipa

Drew Barrymore
Drew Barrymore

Skylar Dandridge

Edward Norton
Edward Norton

Holden Spence

Alan Alda
Alan Alda

Bob Dandridge

Julia Roberts
Julia Roberts

Von Sidell

Woody Allen
Woody Allen

Joe Berlin

Lukas Haas
Lukas Haas

Scott Dandridge

Goldie Hawn
Goldie Hawn

Steffi Dandridge

Gaby Hoffmann
Gaby Hoffmann

Lane Dandridge

Natalie Portman
Natalie Portman

Laura Dandridge

Tim Roth
Tim Roth

Charles Ferry

David Ogden Stiers
David Ogden Stiers

Holden's Parent

Natasha Lyonne
Natasha Lyonne

Djuna 'D.J.' Berlin

Diva Gray
Diva Gray

Nanny

Kevin Hagan
Kevin Hagan

Doorman

Itzhak Perlman
Itzhak Perlman

titlestitlesself

Trude Klein
Trude Klein

Frieda

Ekipa

Stanowisko Nazwy
Reżyser Reżyser Woody Allen
Scenariusz Scenariusz Woody Allen
Montażysta Montażysta Susan E. Morse
Operator zdjęć Operator zdjęć Carlo Di Palma
Scenografia Scenografia Santo Loquasto
Współproducent wykonawczy Współproducent wykonawczy Letty Aronson
Producent wykonawczy Producent wykonawczy J.E. Beaucaire , Jean Doumanian
Koordynator działu artystycznego Koordynator działu artystycznego Glenn Lloyd
Kierownictwo artystyczne Kierownictwo artystyczne Tom Warren , Cynthia Sleiter
Asystent projektanta kostiumów Asystent projektanta kostiumów Suzanne McCabe
Asystent montażysty Asystent montażysty Kent Blocher , Janice Keuhnelian , William Kruzykowski
Operator mikrofonu typu boom Operator mikrofonu typu boom Micah Solomon
Operator kamery Operator kamery Dick Mingalone
Stolarz Stolarz Frank Didio
Obsada Obsada Juliet Taylor
Asystent castingu Asystent castingu Patricia Kerrigan DiCerto
Recenzje (1)

Co sądzą inni widzowie

64 %
Średnia ocena
1
Łącznie recenzji
CinemaSerf
CinemaSerf
27. 11. 2024
70%

To jest jedna z tych rodzinnych dramat, ktore sa czasem wydaja naprawde absurdalne, ale jednoczesnie sa bardzo obserwacyjnie zabawne. Najpierw jest 'Joe' (Woody Allen), ktory kiedys byl zonaty z …

To jest jedna z tych rodzinnych dramat, ktore sa czasem wydaja naprawde absurdalne, ale jednoczesnie sa bardzo obserwacyjnie zabawne. Najpierw jest 'Joe' (Woody Allen), ktory kiedys byl zonaty z 'Steffi' (Goldie Hawn), ktora teraz jest zona 'Boba' (Alan Alda). Ma dwie corki z drugiego malzenstwa, a on syna z pierwszego - zabawnie zatwardzialy republikanin w tym gniezdzie liberalizmu! Potem sa 'Holden' (Edward Norton) i 'Skylar' (Drew Barrymore) szalenie zakochani, ale nie moga sobie pozwolic na pierscionek zareczynowy za 50 000 dolarow i dosc nieudolni jesli chodzi o cokolwiek romantycznego. Tymczasem 'Joe' mieszka w Paryzu i dochodzi do siebie po swoim ostatnim emocjonalnym zawodzie z zdecydowanie mlodsza kobieta, wiec przyjezdza odwiedzic swoja inna rodzine tylko po to, by potknac sie na zone 'Von' (Julia Roberts) podczas biegania, i... Gdy nici zaczynaja sie mile splec, zostajemy przedstawieni gwiazdorowi filmu - przynajmniej dla mnie - a jest to Tim Roth jako oczywiscie zuchwalym bylym wiezniem 'Ferry'. Zostaje zaproszony przez uprzejmego 'Boba' na rehabilitacyjna kolacje tylko po to, aby zakochac sie w 'Skylar' i zaoferowac jej zycie, ktore moze byc mniej nudne niz to, ktore oferuje nieobdarowany wyobraznia 'Holden'. Wszystko jest sklejone za pomoca kilku numerow muzycznych, dzieki ktorym prawie kazdy moze spiewac i Norton pokazac nam, ze potrafi opanowac choc jeden czy dwa kroki taneczne. Scenariusz ma pewna moc, i choc jest pewne obrzydliwosci w zwiazku miedzy 'Joe' a praktycznie wszystkimi (zawsze mlodszymi) kobietami w jego zyciu, zaczyna sie to zmieniac w cos raczej zalosnego, gdy jego postac nieustannie dazy do szcześcia, albo przynajmniej zadowolenia, ktore widzi wokol siebie. Allen jest w duzej mierze po prostu tym samym, co zawsze, ale Hawn z pewnoscia potrafi utrzymac melodie razem i jest w swoim zywiole, podobnie jak w formie Alda i Barrymore, ktora swietnie dziala jako kontrast do coraz bardziej glupich popisow swojego kryminalnego kumpla, ktory nie ma nic przeciwko wciaganiu jej do swoich skokow i rabunkow. Jest to krotkie i slodkie z mnostwem postaci do polubienia, wreczania i smiania sie z nich, i ja calkiem sie tym bawilem.

6.4

Głosowano 676×

50% Średnia
0% 50% 100%
0/500