Ostatnio zainteresowałem się twórczością reżysera Sidneya Lumeta oraz klasycznymi (czyli z lat 70.) występami Ala Pacino. Dlatego natknąłem się na ten film, który miałem na DVD od zawsze. Będzie…
Ostatnio zainteresowałem się twórczością reżysera Sidneya Lumeta oraz klasycznymi (czyli z lat 70.) występami Ala Pacino. Dlatego natknąłem się na ten film, który miałem na DVD od zawsze. Będzie interesujące obejrzeć niedawno wydany dokument o postaci, którą Pacino portretuje, 'Pies' - właśnie dowiedziałem się o nim wcześniej dzisiaj. Uwielbiałem filmy Lumeta, które zrobił wcześniej i widziałem - '12 gniewnych ludzi', 'Ucieczka', 'Wzgórze', 'The Anderson Tapes' i 'Morderstwo w Orient Expresie' - i jest znakomity w ukazywaniu stopniowego samozniszczenia swoich postaci, które tylko wylewają się na ekran.