Po kinowej premierze, będąc oczarowany Bridget Fondą, obejrzałem 'Punkt bez powrotu', który mi się podobał, ale nie miałem pojęcia, że jest oparty na filmie Bessona. Praca Badhama była w porządku,…
Po kinowej premierze, będąc oczarowany Bridget Fondą, obejrzałem 'Punkt bez powrotu', który mi się podobał, ale nie miałem pojęcia, że jest oparty na filmie Bessona. Praca Badhama była w porządku, ale nic specjalnego. Przez lata pokochałem filmy tego reżysera, które widziałem ('Leon: Zawodowiec', 'Piąty element', 'Rodzina' i 'Lucy'), i postanowiłem, że chcę zobaczyć jego wcześniejsze klasyki. Podoba mi się fakt, że Besson zawsze ma jakieś zaangażowanie w pisaniu scenariusza, a wyborną i elegancką małą rolę, którą napisał dla legendy aktorstwa Jeanne Moreau, praktycznie mikrokosmos wszystkiego wspaniałego, co kiedykolwiek przynosiła na ekran. Besson ma bardzo dobry zmysł dla gatunków, które jego filmy reprezentują - gra na swoje mocne strony i nie boi się trzymać się swoich zasad (np. cieszę się, że wybrał taki koniec, jaki wybrał). Dwa istotne dodatki na mojej płycie DVD, komentujące powstawanie filmu, oraz selekcje dźwięku od kompozytora Erica Serre, były zarówno pouczające, jak i rozrywkowe, i dodawały znaczną wartość. Gorąco polecam to doświadczenie tym, którzy myślą tylko o 'Piątym elemencie', gdy myślą o twórczości Bessona - czeka was prawdziwa uczta...