Kilku nastolatków idzie do chaty na wsi oslavować (nie, naprawdę)... tak naprawdę to domek na wsi, ale wystarczająco blisko chaty. W każdym razie, zaczynają być zabijani przez szalonego mordercę,…
Kilku nastolatków idzie do chaty na wsi oslavować (nie, naprawdę)... tak naprawdę to domek na wsi, ale wystarczająco blisko chaty. W każdym razie, zaczynają być zabijani przez szalonego mordercę, przy czym najbardziej promiskuityczni umierają jako pierwsi. Brzmi znajomo?