Później kanonizowany (w 1988 roku!), ten film opowiada historię znanego rosyjskiego ikonografa i malarza fresków. Jego rzeczywiste życie, jak można by się spodziewać z początku XV wieku, nie jest…
Później kanonizowany (w 1988 roku!), ten film opowiada historię znanego rosyjskiego ikonografa i malarza fresków. Jego rzeczywiste życie, jak można by się spodziewać z początku XV wieku, nie jest dobrze udokumentowane, więc Andrei Tarkowski ma, wybacz grę słów, dość puste płótno, na którym maluje nam portret prób i kłopotów tego zainspirowanego, nierozumianego, podejrzanego i zmartwionego ducha. Ma ósemkowy, epizodyczny, narracyjny układ, który łączy jego własny rozwój jako człowieka i artysty z dosłownie rewolucyjnymi wydarzeniami w jego kraju, który, często dość brutalnie, stara się znaleźć pewną formę spójności. Skupia się na roli kościoła w tej najbardziej religijnej i zatwardziałej z nacji i oferuje nam znacznie mniej agresywną korelację między komunistycznymi sowieckimi wątkami tak często obecnymi w filmach państwowych z tamtego okresu, a tymi ikonicznymi postaciami tak prominentnymi w historii Rosji. Wyobraźnia jest kreatywnie dezorientująca czasami; historia nie podąża za linearnym narracyjnym a-b-c i jesteśmy prezentowani z enigmatyczną interpretacją nie tylko jego życia, ale życia w narodzie embrionalnym, wychodzącym z niemal prymitywnego istnienia - co jest fascynujące (choć nie zawsze łatwe do śledzenia i/lub zrozumienia). To wizja człowieka z tytułu, ale także człowieka za kamerą - zadziwiająco efektywna sekwencja pięknie sfotografowanych koncepcji, które oferują warstwy złożoności ukazujące ludzką naturę w praktycznie wszystkich jej postaciach. Zaskakująco, dla filmu przekraczającego trzy godziny, płynie płynnie z Anatolijem Solonitsynem przekazującym przytłaczające poczucie ludzkości poprzez swoją postać. Jeśli kiedykolwiek będziesz mógł go zobaczyć na ekranie kinowym, jest to zdecydowanie konieczność - zwłaszcza ostatnie dziesięć minut lub coś w tym rodzaju, które demonstrują (w pięknych kolorach) niektóre z jego wspaniałych dzieł sztuki.