Prawdopodobnie zainspirowany szeregiem podobnych filmów tematycznych, to dosyć przeciętna drama o stereotypowej grupie, która postanawia obalić korporację, która ma w nosie lokalną ekologię. Brit…
Prawdopodobnie zainspirowany szeregiem podobnych filmów tematycznych, to dosyć przeciętna drama o stereotypowej grupie, która postanawia obalić korporację, która ma w nosie lokalną ekologię. Brit Marling - która ma zaangażowanie po obu stronach kamery - jest "Sarah" agentką z zadaniem infiltrowania tej grupy. Im więcej z nimi się obraca, rozumie ich i ich poglądy oraz priorytety, tym bardziej zaczyna czuć się emocjonalnie i zawodowo skompromitowana - zwłaszcza gdy wydaje się, że przynajmniej jedna z ich celowych organizacji jest winna jak grzech. Drugoplanowa obsada jest wystarczająca - Toby Kebbell i Alexander Skarsgård dobrze się wkomponowują, ale w większości przypadków jest to naprawdę dość nudne. Marling nie inspiruje, podobnie jak niewiarygodnie proste pisanie i chociaż jest pewne usprawiedliwienie pod koniec; całość brakowało postaci, o których naprawdę bym się przejmował, a tuż przed dwiema godzinami byłem trochę znudzony. Godny temat niekoniecznie oznacza godny film, a to wymagało o wiele większego wysiłku twórczego niż ten, który jest tu zaprezentowany.