Piętnastolatek William (Patrick Fugit), zagorzały fan rocka, ma możliwość towarzyszyć znanemu zespołowi muzycznemu podczas tournée po Stanach Zjednoczonych, aby napisać reportaż dla magazynu "Rolling Stone". Podczas podróży William przestaje być tylko obserwatorem, a staje się częścią zespołu. Traci jednak obiektywizm i nie jest w stanie uczciwie opowiedzieć o swoich idolach.
Nadzieje, marzenia i koszmary. Prawie sławny to hołd Camerona Crowe dla muzyki rockowej, zespołów i piosenek, dziennikarstwa i promocji, seksu i narkotyków. Korzystając ze swojego doświadczenia i…
Nadzieje, marzenia i koszmary. Prawie sławny to hołd Camerona Crowe dla muzyki rockowej, zespołów i piosenek, dziennikarstwa i promocji, seksu i narkotyków. Korzystając ze swojego doświadczenia i opowieści przekazanych dalej, Crowe opowiada historię młodego chłopca pragnącego być dziennikarzem muzycznym w latach siedemdziesiątych. William Miller (Patrick Fugit) znajduje się za kulisami zespołu rockowego Stillwater i wyrusza w podróż drogą z zespołem, która jest pełna ego, groupies, zagrożeń i przyjemności, które zmieniają jego życie na zawsze.
JPV852
09. 07. 2021
90%
Z nowym wydaniem 4K, postanowiłem obejrzeć wersję Reżysera (Bez tytułu) pierwszy raz, po tym jak widziałem wersję kinową kilka razy przez lata (ostatni raz jednak kilka lat temu). Tak czy inaczej,…
Z nowym wydaniem 4K, postanowiłem obejrzeć wersję Reżysera (Bez tytułu) pierwszy raz, po tym jak widziałem wersję kinową kilka razy przez lata (ostatni raz jednak kilka lat temu). Tak czy inaczej, nadal świetny film nawet dla kogoś, kto nie jest specjalnie zanurzony w muzyce rockowej. Zawiera wspaniałą obsadę z solidnymi występami (Hudson i Crudup wyróżniali się) i oryginalna muzyka, obok klasyków, była świetna. **4,5/5**
Wuchak
27. 03. 2022
70%
Przygody podczas trasy po Ameryce z nowym zespołem na początku lat 70.
Przygody podczas trasy po Ameryce z nowym zespołem na początku lat 70.
GenerationofSwine
12. 01. 2023
100%
Widzisz wielu ludzi, którzy nazywają ten film jednym z ich ulubionych. Na pewno jest to jeden z moich ulubionych. Ale dwadzieścia lat później zastanawiam się, czy to film, który lubię, czy może to…
Widzisz wielu ludzi, którzy nazywają ten film jednym z ich ulubionych. Na pewno jest to jeden z moich ulubionych. Ale dwadzieścia lat później zastanawiam się, czy to film, który lubię, czy może to muzyka.
Ahmetaslan27
19. 08. 2023
90%
To był trudny dzień, ale po obejrzeniu filmu było to ekscytujące. To przyjemne, gdy patrzy się na otaczającą atmosferę filmu. Czułem się, jakbym był w tym świecie pełnym przygód.
To był trudny dzień, ale po obejrzeniu filmu było to ekscytujące. To przyjemne, gdy patrzy się na otaczającą atmosferę filmu. Czułem się, jakbym był w tym świecie pełnym przygód.
CinemaSerf
21. 04. 2024
70%
William jest młodym i ambitnym chłopcem, który pragnie zostać dziennikarzem muzycznym. Dostaje szansę pisać od lokalnego krytyka Bangsa i tak znajduje się przy drzwiach sceny, próbując się dostać do…
William jest młodym i ambitnym chłopcem, który pragnie zostać dziennikarzem muzycznym. Dostaje szansę pisać od lokalnego krytyka Bangsa i tak znajduje się przy drzwiach sceny, próbując się dostać do środka. Na szczęście zaprzyjaźnia się z Penny Lane i zespołem Stillwater i wkrótce jest w środku, pogrążony w świecie, który rozgrywa się przed nami przez kolejne dwie godziny. Jest to młody i poruszający chłopiec, który jest bratankiem Russella z zespołu, który obiecuje mu wywiady wyłącznie dla Rolling Stone, ale to oznacza, że musi podróżować z zespołem po USA, podczas gdy jego matka Elaine jest w domu w stresie. Chłopiec ma zaledwie 15 lat! Poprzez jego oczy dostajemy spojrzenie na to, jak działa przemysł muzyczny podróżujący. Autokary, samoloty, hotele, narkotyki, alkohol, prostytutki - to jest realne, ale zarazem nie jest. Żyją z walizek z obietnicą sławy i bogactwa zawsze tuż za (następnym) rogiem. Być może nowy menedżer to zmieni, być może wcale nie chcą nic zmieniać? Fugit dobrze odgrywa postać, przez którą przebiega historia. Kiedy doświadcza więcej, staje się mniej łatwo zwodzony i zapatrzony w gwiazdy. Zaczyna widzieć rzeczy takimi, jakie naprawdę są - i my również. Film dokumentalny z perspektywy niepostrzeżonej osoby, który czasami jest zabawny, ponieważ tak właśnie żyli, kochali i występowali, i chociaż nie podobał mi się zbytnio koniec, to nadal potężnie wzruszający obraz zachowań za kulisami wśród niektórych z najbardziej egoistycznych i introspektywnych, którzy stracili z oczu, dlaczego się w ogóle zainteresowali. Żaden z nich. Duży ekran jest najlepszy, nie tylko dlatego, że ścieżka dźwiękowa wielkiego soundtracku z lat 70. jest warta wysłuchania.