Fletch stara się udowodnić swoją niewinność po tym, gdy został głównym podejrzanym o wielokrotne morderstwa, jednocześnie szukając skradzionej kolekcji dzieł sztuki narzeczonej.
Tu może być film, ale nie będziesz go widzieć. To jeden z tych filmów, gdzie pojawienie się HDR sprawiło, że załoga powiedziała: 'No dobrze, wyłączmy wszystkie światła i zwolnijmy zespół…
Tu może być film, ale nie będziesz go widzieć. To jeden z tych filmów, gdzie pojawienie się HDR sprawiło, że załoga powiedziała: 'No dobrze, wyłączmy wszystkie światła i zwolnijmy zespół postprodukcji.' Innymi słowy, niemożliwe jest zobaczenie, co się dzieje. Absolutnie nie do zniesienia.
CinemaSerf
21. 11. 2022
60%
„I.M. Fletcher“ (John Hamm) przybywa do luksusowego apartamentu, który dla niego wynajął jego arystokratyczna włoska dziewczyna, aby odkryć ciało nieznanej młodej kobiety leżącej na podłodze. Wzywa…
„I.M. Fletcher“ (John Hamm) przybywa do luksusowego apartamentu, który dla niego wynajął jego arystokratyczna włoska dziewczyna, aby odkryć ciało nieznanej młodej kobiety leżącej na podłodze. Wzywa policję i wkrótce staje się głównym podejrzanym lakonicznie efektywnego „Insp. Monroe’a“ (Roy Wood Jr.) i jego entuzjastycznego nowego partnera „Griza“ (Ayden Mayeri). „Fletchowi“ wydaje się, że jedynym sposobem udowodnienia swojej niewinności jest wykorzystanie swoich legendarnych dziennikarskich umiejętności śledczych, aby dotrzeć do sedna sprawy. Tymczasem jego dziewczyna w domu stara się odeprzeć chciwą macochę po porwaniu jej ojca, a okupem jest obraz Picassa, który był jednym z dziewięciu skradzionych z ich domu. Może rozwiązanie tych tajemnic tkwi w odnalezieniu obrazów? Ta ścieżka wprowadza go do dość germofobijnego maklera sztuki „Horana“ (Kyle MacLachlan) i wkrótce rusza skomplikowana gra w kotka i myszkę! W gruncie rzeczy chodzi tylko o Hamma, i przez pierwsze pół godziny udaje mu się zabawnie i dość zręcznie oddać swoją postać od innych - w tym zjawiskową „Andi“ (Lorenza Izzo); jej żywą rywalkę „Hrabina Sylwię“ (Marcia Gay Harden) i jego dość dziwaczną sąsiadkę „Eve“ (Annie Mulolo). Ta charakteryzacja szybko zaczyna jednak trochę przygasać, a późniejsze części tej komedii są dość pochodne i dobrze znane z kilkoma przedsiębiorstwami komediowymi, które zaczynają wyglądać coraz bardziej jak kilka połączonych odcinków serialu telewizyjnego. Hamm ma dobry timing w swoim wykonaniu, a jego jedna scena ze zdezorientowaną Mumolo wyróżnia się dla mnie, ale w przeciwnym razie widzieliśmy to wszystko już wcześniej. Na pewno nie jest to Agatha Christie!
rsanek
20. 01. 2023
100%
Niesamowity film. Kocham estetykę.
Niesamowity film. Kocham estetykę.
Matt Livingston
21. 01. 2023
60%
Naprawdę podobał mi się ten film. Był zabawny i kampowy, a Hamm był świetny. Było to zabawne i nie brało siebie zbyt poważnie.
Naprawdę podobał mi się ten film. Był zabawny i kampowy, a Hamm był świetny. Było to zabawne i nie brało siebie zbyt poważnie.
Louisa Moore - Screen Zealots
23. 04. 2023
80%
Jestem sceptyczny, jeśli chodzi o restart filmowej serii studia, ale „Confess, Fletch” tchnie nowe, świeże życie w serię. Na podstawie książek Gregory'ego Mcdonalda film przedstawia Jona Hamma…
Jestem sceptyczny, jeśli chodzi o restart filmowej serii studia, ale „Confess, Fletch” tchnie nowe, świeże życie w serię. Na podstawie książek Gregory'ego Mcdonalda film przedstawia Jona Hamma wchodzącego w rolę, która stała się słynna w połowie lat 80. dzięki Chevy'emu Chaseowi. Efektem jest ostra i inteligentna podniesiona zagadka kryminalna dla dorosłych.
Peter McGinn
26. 04. 2023
80%
Ten film Fletch naprawdę mi się podobał. Zaraz na początku poszedł pod prąd moim oczekiwaniom. Nie wiem, czy oryginalny film Fletch z ChevyChasem spodobałby mi się tak bardzo jak młodszemu widzowi,…
Ten film Fletch naprawdę mi się podobał. Zaraz na początku poszedł pod prąd moim oczekiwaniom. Nie wiem, czy oryginalny film Fletch z ChevyChasem spodobałby mi się tak bardzo jak młodszemu widzowi, ale pamiętam wystarczająco dużo, aby powiedzieć, że to był prawdziwy Fletch. Tutaj nie tak bardzo. Fletch Chevy'ego dominował nad fabułą, być może w każdej scenie. Wciąż pamiętam jego sarkastyczne Oh good, the police, gdy pojawił się skorumpowany policjant.