Intruzi

Intruzi Intruders

5.5 /10
529 ocen
2011 100 min Wydany

Juan ma 7 lat i nieograniczoną wyobraźnię. W swoim pokoju, w spokojnej dzielnicy Madrytu, cierpi z powodu ataków intruza bez twarzy, który pojawia się w jego koszmarach. Jego matka, Luisa stara się mu pomóc. Mia, dorastająca 12-letnia mieszkanka Londynu, czyta swoim koleżankom z klasy tajemniczą historię o Carahueca, potworze z dziecięcych koszmarów. Tego samego dnia, John Farrow, jej ojciec, ulega wypadkowi w pracy. Życie dwóch rodzin oddzielonych tysiącami kilometrów, wywraca się do góry nogami: intruzi są już w ich domach i nie odejdą, póki nie dostaną tego, czego chcą.

Ekipa

Stanowisko Nazwy
Reżyser Reżyser Juan Carlos Fresnadillo
Scenariusz Scenariusz Nicolás Casariego Córdoba , Jaime Marques
Producent Producent Belén Atienza , Mercedes Gamero , Enrique López Lavigne
Producent wykonawczy Producent wykonawczy Ricardo García Arrojo , Jesús de la Vega
Producent liniowy Producent liniowy María Cabello
Kompozytor muzyki oryginalnej Kompozytor muzyki oryginalnej Roque Baños
Montażysta Montażysta Nacho Ruiz Capillas
Obsada Obsada Shaheen Baig
Scenografia Scenografia Alain Baineé
Operator zdjęć Operator zdjęć Enrique Chediak
Kierownictwo artystyczne Kierownictwo artystyczne Iñigo Navarro
Dekoracja planu Dekoracja planu Andrea Calvé
Projekt kostiumów Projekt kostiumów Tatiana Hernández
Charakteryzator Charakteryzator Isabel Auernheimer
Fryzjer Fryzjer Eduardo Torres
Contact Lens Designer Contact Lens Designer Kevin Carter
Logo Firma
Universal Pictures International GB
Apaches Films ES
Canal+ España ES
Ministerio de Cultura
Atresmedia ES
Język
English
Español
Français
Italiano
Recenzje (1)

Co sądzą inni widzowie

55 %
Średnia ocena
1
Łącznie recenzji
John Chard
John Chard
16. 10. 2014

Pusty oblicz - Wielkie serce? Dwoje dzieci, jedno w Hiszpanii, drugie w Anglii, doświadcza przerażających wizyt tego samego demona, który chce ich opętać. Jedynym łącznikiem jest to, że obydwoje…

Pusty oblicz - Wielkie serce? Dwoje dzieci, jedno w Hiszpanii, drugie w Anglii, doświadcza przerażających wizyt tego samego demona, który chce ich opętać. Jedynym łącznikiem jest to, że obydwoje dzieci piszą opowieść... Wspólna hiszpańsko-angielska produkcja, Intruders to frustrujący obraz, który ma wielkie i odważne pomysły na papierze, ale niestety na ekranie rozwija się żmudnie, gryzie więcej, niż może przełknąć. Nie było dla mnie zaskoczeniem znalezienie na stronach internetowych odwiedzanych przez fanów horrorów, że Intruders ich bardzo rozczarował. Jest rzadko przerażający, desperacko opada w środkowej części, finał jest słaby, a ostatecznie tylko mija granice bycia filmem „horrorowym”. Więc brak szoków i napięcia w pełnym sensie horroru trzeba zrównoważyć z oczekiwaniami gatunku, to bardziej dramat rodzinny z fantastycznymi elementami horroru przemykającymi po krawędziach klatki. Oczywiście, to nikomu nie pomaga, tak jak mnie, która kupiła fabułę i strategię marketingową towarzyszącą obrazowi, ale jeśli można spojrzeć za bezkształtnego demona, który czasami się pojawia i obiecuje coś innego? Tu tętni przyzwoity i uczciwy film dla dorosłych. Clive Owen gra zmartwionego ojca dzieła i znowu, jak w Trust, pokazuje, że dając mu taki materiał, potrafi zagrać rolę o emocjonalnej treści. Wspiera go bardzo silny występ młodej Elli Purnell jako jego córki, a przy wysokich ocenach technicznych - zwłaszcza doskonała muzyka od Roque Bañosa - jest tu wiele do zobaczenia. Ale mimo że jest refleksyjny i solidny, a jego credo twórców filmowych jest solidne, jego reputacja raczej wkrótce się nie poprawi. 6,5/10

5.5

Głosowano 529×

50% Średnia
0% 50% 100%
0/500