Sulley i Mike na Uniwersytecie Potwornym stają się najlepszymi przyjaciółmi, mimo różnic. Film opowiada o narodzinach ich przyjaźni, zaczynając od studiów po szalone imprezy w akademiku.
Monsters University jest świetny, to najlepsza rzecz, jaką Pixar wypuścił w ciągu ostatnich trzech lat. Jest przyjemny, dobrze obsadzony i słodki, nie będąc zbyt tandetnym. To także trzecia porażka z…
Monsters University jest świetny, to najlepsza rzecz, jaką Pixar wypuścił w ciągu ostatnich trzech lat. Jest przyjemny, dobrze obsadzony i słodki, nie będąc zbyt tandetnym. To także trzecia porażka z rzędu dla Pixara.
r96sk
18. 07. 2020
70%
Zabawny prequel do 'Potworów i spółki'. Nie jest na tym samym poziomie co poprzedzający film, ale 'Uniwersytet Potworów' to mimo wszystko przyjemny film. Podróżuje wstecz w czasie, aby zobaczyć Mike…
Zabawny prequel do 'Potworów i spółki'. Nie jest na tym samym poziomie co poprzedzający film, ale 'Uniwersytet Potworów' to mimo wszystko przyjemny film. Podróżuje wstecz w czasie, aby zobaczyć Mike'a i Sully'ego przed Inc., i wychodzi to dobrze, nie ma tyle serca, ale komedia nadal jest na mocnym poziomie. John Goodman (Sully) i Billy Crystal (Mike) znów są fantastyczni, podczas gdy Helen Mirren pojawia się jako nowa postać, Hardscrabble, i daje miły występ. Nowe postacie mnie nie zachwyciły, ale z pewnością spełniają swoje zadanie i odgrywają ważną rolę. Fabuła jest rozrywkowa, trochę spada gdy zaczyna się konkurs, ale wszystko nadal jest przyjemne - 104 minuty szybko mijają. Myślę, że wolałbym zobaczyć kontynuację historii dorosłej Boo (przyznam, że nie jestem pewien w jakiej formie), ale ta produkcja jest odpowiednim dodatkiem do jakościowego oryginału z 2001 roku.
John
07. 04. 2021
100%
To jest świetny film. Jakość animacji jest niesamowita, udało im się doskonale uchwycić atmosferę uniwersytetu. Mnóstwo zabawnych scenek, tła i nawiązań do oryginalnego filmu.
To jest świetny film. Jakość animacji jest niesamowita, udało im się doskonale uchwycić atmosferę uniwersytetu. Mnóstwo zabawnych scenek, tła i nawiązań do oryginalnego filmu.
CinemaSerf
09. 12. 2023
70%
Może byłoby lepiej zamiast kontynuować "Potwory i spółka" (2001) zrobić przerwę dwunastoletnią i opowiedzieć nam, jak naprawdę spotkali się "Sully", "Mike" i inni. Więc udajemy się na uniwersytet,…
Może byłoby lepiej zamiast kontynuować "Potwory i spółka" (2001) zrobić przerwę dwunastoletnią i opowiedzieć nam, jak naprawdę spotkali się "Sully", "Mike" i inni. Więc udajemy się na uniwersytet, gdzie "Sully" naturalnie straszy ludzi, a "Mike" - no on by nawet ducha nie przestraszył! Na początku to "Randall" ma większy wpływ na młodego zielonego cyklopa i naprawdę nie mogą znieść siebie nawzajem. Przypadek nieszczęśliwy zmusza ich do współpracy, po tym jak poważnie zdenerwowali "Dziekan Hardscrabble", która wyrzuca ich ze szkolnej klasy strachu. Tylko poprzez utworzenie własnego bractwa mogą mieć nadzieję na przetrwanie w "Scare Games" - wygranie jest jedynym sposobem na uspokojenie swojej wzburzonej profesor i powrót do klasy. Następuje wiele przyjemnych przygód, gdy muszą nauczyć się polegać i ufać sobie nawzajem. Psotny "Randall" pokazuje nam pewne wczesne oznaki swojej dwulicowości, a splot epizodycznej narracji dobrze działa, pozwalając postaciom dobrze się bawić, gdy zaczynają tę życiową więź (albo nie). Scenariusz zapewnia trochę humoru, gdy zmierzamy do zakończenia, które nie jest dokładnie niespodzianką, ale jest trochę bardziej wyraziste, niż się spodziewano. Nie tak dobre jak pierwsza część, ale jako reinkarnacja kilku sympatycznych postaci, to szybko rozwijające się przygoda, która wcale nie jest zła.