Wiele lat po tym, jak był świadkiem śmierci szanowanego bohatera Maximusa z rąk swojego wuja, Lucjusz zostaje zmuszony do wejścia do Koloseum po tym, jak jego dom został podbity przez despotycznych cesarzy, którzy teraz prowadzą Rzym żelazną pięścią. Z wściekłością w sercu i przyszłością Imperium na szali, Lucjusz musi spojrzeć w swoją przeszłość, aby znaleźć siłę i honor, aby przywrócić chwałę Rzymu jego obywatelom.
Gladiator II może nie osiągnie przełomowego wpływu oryginalnego filmu, ale nadal pozostaje imponującym doświadczeniem kinowym, przenoszącym widzów w epicką podróż pełną emocjonalnej i wizualnej…
Gladiator II może nie osiągnie przełomowego wpływu oryginalnego filmu, ale nadal pozostaje imponującym doświadczeniem kinowym, przenoszącym widzów w epicką podróż pełną emocjonalnej i wizualnej wielkości. Ridley Scott ponownie pokazuje swoje mistrzostwo w łączeniu narracji, akcji i głębokości tematu, dostarczając sequel oznaczony doskonałym wykonaniem technicznym i wybitnymi występami, zwłaszcza Denzela Washingtona. Pomimo nieuniknionych porównań z klasykiem ikoniczny reżyser prezentuje historię, która uzasadnia swoje istnienie, nawet jeśli podąża znaczonymi ścieżkami. Istotne jest jednak to, czy praca nas porusza siłą i honorem - a tutaj Gladiator II triumfuje.
Dean
14. 11. 2024
10%
Kolejny beznadziejny film budzący z Hollywoodu. W cesarstwie rzymskim nigdy nie było czarnych (afrykańskich) cesarzy... Ten film to po prostu fałszywa propaganda.
Kolejny beznadziejny film budzący z Hollywoodu. W cesarstwie rzymskim nigdy nie było czarnych (afrykańskich) cesarzy... Ten film to po prostu fałszywa propaganda.
griggs79
15. 11. 2024
80%
_Gladiator II_, starannie opracowany echem oryginału, jest dowodem na filmowe umiejętności Ridleya Scotta. Nawiązuje do jego hity i wpadki z ubiegłego roku z biograficznym filmem _Napoleon_, który…
_Gladiator II_, starannie opracowany echem oryginału, jest dowodem na filmowe umiejętności Ridleya Scotta. Nawiązuje do jego hity i wpadki z ubiegłego roku z biograficznym filmem _Napoleon_, który był raczej wpadką niż hitem. Sequel uchwycił esencję oryginału, wprowadzając jednocześnie nowe elementy, co czyni go godnym następcą.
CinemaSerf
16. 11. 2024
60%
Szesnaście lat po tym, jak „Maximus“ (Russell Crowe) pożegnał się z życiem, znajdujemy starożytny Rzym pod kontrolą bliźniaków „Geta” (Joseph Quinn) i jego brata „Caracalla” (Fred Hechinger), a…
Szesnaście lat po tym, jak „Maximus“ (Russell Crowe) pożegnał się z życiem, znajdujemy starożytny Rzym pod kontrolą bliźniaków „Geta” (Joseph Quinn) i jego brata „Caracalla” (Fred Hechinger), a dzięki ich generałowi „Acaciasowi” (Pedro Pascal) kontynuuje ekspansję imperium. To właśnie ten człowiek prowadzi atak na dom „Nanno” (Paul Mescal), który dzieli z żoną „Arishat” (Yuval Gonen). To nie idzie zbyt dobrze i następna rzecz, to ona odeszła przed nim na pola pszeniczne, a teraz jest niewolnikiem należącym do manipulacyjnego „Macrinusa” (Denzel Washington) zmierzającego do Koloseum, aby bawić cesarzy i ich kuzynkę „Lucillę” (Connie Nielsen). Co teraz następuje, to dobrze wyprodukowany i dobrze wyglądający remake pierwszego filmu, który hołduje w drodze do „Spartakusa”, ale to czysta przewidywalność, z którą miałem problem. Jest to podane epizodycznie zbyt wiele dialogów i chociaż Mescal stara się, jego występ jest w dużej mierze pozbawiony uroku i tak drewniany jak rudius, zwłaszcza kiedy została już ustalona dość nierealistyczna historia rodzinna. Sir Derek Jacobi rzadko pojawia się jako drugi ocalały z 2000 roku, powtarzając swoją rolę senatora „Gracchusa”, ale bez jakiegokolwiek realnego efektu, a sceną, która naprawdę mnie zainteresowała, jest jedynie megalomańska oferta Quinna jako cesarza, gdy on i jego szalony brat balansują na krawędzi endogamicznej, seksualnie płynnej szaleństwa. Washington występuje wystarczająco dobrze jako przebiegły pan niewolników, ale naprawdę nie ma wystarczająco dużo materiału, aby wyróżnić się wśród tego, co naprawdę są przeciętnie wykreowane postacie, które po prostu nie dostarczają żadnego realnego poczucia hulanki i grozy tego zdeprawowanego i skorumpowanego państwa. Podobnie jak w przypadku „Królestwa niebieskiego” (2005) Sir Ridleya Scotta, sceny walki są znakomite i pełne akcji, podobnie jak sceny walki w ogromnym marmurowym amfiteatrze wypełnionym krzyczącymi plebejuszami i nosorożcami, ale obawiam się, że płytkie charakteryzacje po prostu nie działały wystarczająco dobrze, aby to było angażujące, a fabuła była po prostu zbyt cienka, aby rozciągnąć się na kilka godzin, które mogłyby być o wiele lepsze. Naprawdę trzeba duży ekran, aby docenić twórczo opracowane wizualizacje, ale i tak byłem dość rozczarowany, przepraszam.
DWP
19. 11. 2024
70%
Porównania będą nieuniknione i Gladiator II nigdy nie będzie tak ikoniczny jak klasyczny film z 2000 roku. Jednak jest bardzo dobry, silny pod każdym względem z wciągającą akcją i dobrze wykonanym…
Porównania będą nieuniknione i Gladiator II nigdy nie będzie tak ikoniczny jak klasyczny film z 2000 roku. Jednak jest bardzo dobry, silny pod każdym względem z wciągającą akcją i dobrze wykonanym scenariuszem. Wykonania są bardzo dobre, z kilkoma miłymi niespodziankami.
Chris Sawin
20. 11. 2024
50%
Gladiator II zawiera imponujące sekwencje akcji. Każda bitwa w Koloseum jest fantastyczna, pomimo tego, jak historycznie są one nieprecyzyjne. Sekwencja z małpą pokazuje, jak zdolny jest Hanno (Paul…
Gladiator II zawiera imponujące sekwencje akcji. Każda bitwa w Koloseum jest fantastyczna, pomimo tego, jak historycznie są one nieprecyzyjne. Sekwencja z małpą pokazuje, jak zdolny jest Hanno (Paul Mescal) nie tylko jako wojownik, ale także w interakcjach z innymi. Następnie jest sekwencja z nosorożcem, która rozgrywa się podobnie jak interakcje Bugs Bunny'ego z Toro Bykiem w krótkim filmie Looney Tunes z 1953 roku Bully for Bugs w reżyserii Chucka Jonesa.
GenerationofSwine
24. 11. 2024
10%
Pssst .... jest obudzony, ale to żadne zaskoczenie. Co jest zaskoczeniem, to to, że ludzie dają ostrzeżenia przed spoilerami. Nie rozumiem dlaczego. Jak w wielu sequelach filmów i rebootach, mamy…
Pssst .... jest obudzony, ale to żadne zaskoczenie. Co jest zaskoczeniem, to to, że ludzie dają ostrzeżenia przed spoilerami. Nie rozumiem dlaczego. Jak w wielu sequelach filmów i rebootach, mamy tutaj Gladiatorem, z którego zostało wyssane wszystko inteligentne i zabawne. Więc to jest ten sam film, ale krótszy. Są dwaj cesarze zamiast jednego. Rzym upada, ale nie z powodu rozpusty, intelektualnej lenistwa i nadmiernego militarystycznego rozciągnięcia, które faktycznie spowodowało jego upadek... to byłoby antywzbudzenie pokazać, że upadł z tych samych powodów, które uwielbiają. Zamiast tego jakieś leniwe lewicowe gówno, gdzie źli ludzie się przyznają, obsypane gorącymi, ale głównie pokojowymi protestami, które są obwiniane za subtelne nawiązanie do Trumpa. Mogliby nosić czerwone czapki z napisem „Uczyńmy Rzym znowu wielkim”.
MovieGuys
26. 11. 2024
50%
Nie jestem zabawiony? Cóż, szczerze mówiąc, nie.... Gladiator II, czyli Gladiator lite, jak lubię go nazywać, to „podstawowa“ wersja Gladiatora. Więcej mniej jak „marka podstawowych potrzeb“…
Nie jestem zabawiony? Cóż, szczerze mówiąc, nie.... Gladiator II, czyli Gladiator lite, jak lubię go nazywać, to „podstawowa“ wersja Gladiatora. Więcej mniej jak „marka podstawowych potrzeb“ podprahowych majtek, w przeciwieństwie do znanych marek takich jak Bendon czy Jockey. Wykonują swoją pracę, są w porządku, ale marki są po prostu „lepsze“.
Elif Duru Alaca
27. 11. 2024
90%
Po wielu latach kontynuacja filmu jest naprawdę świetna, idź do kina i obejrzyj ją.
Po wielu latach kontynuacja filmu jest naprawdę świetna, idź do kina i obejrzyj ją.
Chandler Danier
14. 12. 2024
40%
Denzel jest super. Kocham Denzela. Robi ten ruch z jezykiem jak postac Joaquina w pierwszej czesci. Nawet on nie byl w stanie uratowac tej kupki gowna. Efekty specjalne sa jakos gorsze niz w…
Denzel jest super. Kocham Denzela. Robi ten ruch z jezykiem jak postac Joaquina w pierwszej czesci. Nawet on nie byl w stanie uratowac tej kupki gowna. Efekty specjalne sa jakos gorsze niz w oryginale. Historyczne bitwy sa fajne, ale nawet one nie byly w stanie uratowac tej kupki gowna. Mandalorian jest fajny. Nawet Mandalorian nie byl w stanie uratowac tej kupki gowna. To jedna wielka kupka gowna.
RalphRahal
29. 12. 2024
50%
Gdy Ridley Scott postanowił powrócić do Gladiatorem, wydawało się to być okazją do rozwinięcia jednego z największych historycznych eposów. Zamiast tego dostaliśmy rehash, który bardziej przypomina…
Gdy Ridley Scott postanowił powrócić do Gladiatorem, wydawało się to być okazją do rozwinięcia jednego z największych historycznych eposów. Zamiast tego dostaliśmy rehash, który bardziej przypomina zmechaną okazję niż śmiałe kontynuację. Pierwsze akt przemierza znajome terytorium. Generał, urodzony z walki, traci swoją rodzinę i kończy jako niewolnik. Brzmi znajomo? To to samo ustawienie co historia Maximusa, tylko bez emocjonalnego ciężaru. I posłać syna Lucilli z dala, aby go ochraniać? To nie jest tylko słaby punkt fabuły, pluje na wszystko, za co zginęli Maximus i Marcus.
FerdinandoLM
04. 01. 2025
40%
Recenzja filmu: 250 milionów dolarów i jedyne, co dostajemy, to... szalone małpy? Gladiator 2 Ridleya Scotta wydaje się być parodią samego siebie. Postać Pascala jest całkowicie zbędna, kartonowa…
Recenzja filmu: 250 milionów dolarów i jedyne, co dostajemy, to... szalone małpy? Gladiator 2 Ridleya Scotta wydaje się być parodią samego siebie. Postać Pascala jest całkowicie zbędna, kartonowa postać, która istnieje tylko po to, aby wypełnić czas, nie przynosząc nic zapadającego w pamięć ani znaczącego. D.W., pomimo swojego niezaprzeczalnego talentu, jest obciążony zagadkowo niewypracowaną rolą, wydobywającą toporną dialogówkę, gdy historia rozpada się wokół niego. Co do centralnej narracji dotyczącej syna Maximusa Meridiusa? Błahy i boleśnie przewidywalny. Wątek „zemsty za dziedzictwo” jest tak jasno zapowiedziany, że można napisać scenariusz już po pierwszym akcie. Brak zwrotów akcji, brak głębi - tylko klasyczne powtórzenie emocjonalnych momentów oryginału. Chwała Dondusowi naprawdę.