Zły Superman Co by było, gdyby Superman był zły? Na tym jest zbudowany film Brightburn. Moim zdaniem jest to bardziej dojrzały koncept niż tradycyjny dobry Superman. Na pewnym poziomie ma to sens.…
Zły Superman Co by było, gdyby Superman był zły? Na tym jest zbudowany film Brightburn. Moim zdaniem jest to bardziej dojrzały koncept niż tradycyjny dobry Superman. Na pewnym poziomie ma to sens. Wyższe istoty nieuchronnie zdobyłyby przewagę nad słabszymi istotami. Tak działa ewolucja i relacje drapieżnik-ofiara. Nie musisz zgadzać się z moimi darwinowskimi założeniami, ale to porządny film grozy sci-fi. Jest tam poczucie, że wygodna i znana dynamika rodzinna została wywrócona do góry nogami. Niewinny, bardzo kochany, adoptowany syn przemienia się w coś tak przytłaczająco potężnego i bezwzględnie niszczycielskiego, że nawet jego rodzice zaczynają go się bać. To nagłe przeciwieństwo między tymi dwiema rzeczywistościami sprawia, że ten film jest naprawdę niepokojący. Wspomaga go również inteligentny finał, który podkreśla upadek łaski, jakiemu ludzkość stoi w obliczu tego obcego bytu. Porządna rozrywka, oceniam 7/10.