Czasy są trudne dla "Wallacea" i jego inżynieryjnego psa "Gromita", więc biorą lokatora. Jest to pingwin, który szybko się ustatkował przy butelce czerwonego z "Wallace'em", ale "Gromit" od razu go…
Czasy są trudne dla "Wallacea" i jego inżynieryjnego psa "Gromita", więc biorą lokatora. Jest to pingwin, który szybko się ustatkował przy butelce czerwonego z "Wallace'em", ale "Gromit" od razu go nie polubił. Faktycznie, ich nowy gość tak mu wytrącił nos z równowagi, że spakował swoje rzeczy i wyszedł. To właśnie chciał pingwin - i niedługo przystosowuje stare, zdalnie sterowane mechanizowane spodnie, w których chce uwięzić biednego "Wallacea", aby mógł go wykorzystać do dokonania śmiałego napadu. Na szczęście "Gromit" nie oddalił się zbyt daleko i gdy słyszy wołanie o pomoc swojego przyjaciela, wyrusza, aby udaremnić kogo teraz wiemy, że jest najbardziej poszukiwany "Feathers McGraw". Inspirujące obsadzenie głosowe w wykonaniu Petera Sallisa i kilka świetnych szczegółów w animacji stop-motion - zwłaszcza niektóre wyraz twarzy psa - świetnie działają tutaj, aby stworzyć prostą, ale dynamicznie tempowaną i zajmująco napisaną historię, która szarpie na emocjonalne struny, rozśmiesza nas i przypomina nam, że płyty sufitowe z polistyrenu nigdy nie były dobrym pomysłem. Szapki z głów dla Juliana Notta - to wielki motyw przewodni.