Jak to wygląda źle.
Jak to wygląda źle.
Cudzoziemiec z niekompletną pamięcią staje się nadzieją dla miasta, które ogarnął strach i tajemnicze zniknięcia mieszkańców. Wchodzi w konflikt z pułkownikiem Dolarhyde'em, ale stopniowo zdaje sobie sprawę, że trzyma klucz do ochrony miasta przed technologicznie zaawansowanymi gośćmi z kosmosu.
Jake Lonergan
Woodrow Dolarhyde
Ella Swenson
Doc
Nat Colorado
Percy Dolarhyde
Emmet Taggart
Sheriff John Taggart
Meacham
Hunt
Alice
Maria
Black Knife
Pat Dolan
Wes Claiborne
Luke Claiborne
Mose Claiborne
Jed Parker
Deputy
Charlie Lyle
Stanowisko | Nazwy |
---|---|
Reżyser Reżyser | Jon Favreau |
Scenariusz Scenariusz | Roberto Orci , Alex Kurtzman |
Producent Producent | Damon Lindelof , Brian Grazer , Ron Howard , Alex Kurtzman |
Kompozytor muzyki oryginalnej Kompozytor muzyki oryginalnej | Harry Gregson-Williams |
Montażysta Montażysta | Dan Lebental , Jim May |
Producent wykonawczy Producent wykonawczy | Bobby Cohen , Randy Greenberg , Steven Spielberg , Denis L. Stewart , Ryan Kavanaugh |
Obsada Obsada | Sarah Halley Finn |
Projekt kostiumów Projekt kostiumów | Mary Zophres |
Scenografia Scenografia | Scott Chambliss |
Operator zdjęć Operator zdjęć | Matthew Libatique |
Kierownictwo artystyczne Kierownictwo artystyczne | Daniel T. Dorrance |
Logo | Firma |
---|---|
![]() |
DreamWorks Pictures
US
|
![]() |
Imagine Entertainment
US
|
![]() |
Universal Pictures
US
|
![]() |
Amblin Entertainment
US
|
![]() |
Reliance Entertainment
IN
|
![]() |
Relativity Media
US
|
K/O Paper Products
US
|
|
![]() |
Fairview Entertainment
US
|
Platinum Studios
US
|
Język |
---|
English |
Co sądzą inni widzowie
Jak to wygląda źle.
Jak to wygląda źle.
Zaufaj Stevenowi Spielbergowi, że potrafi wpakować obcych do praktycznie każdej możliwej sytuacji. Udało mu się wcisnąć ich nawet do Indiana Jonesa, co niezbyt mnie zachwyciło, a teraz udało mu się…
Zaufaj Stevenowi Spielbergowi, że potrafi wpakować obcych do praktycznie każdej możliwej sytuacji. Udało mu się wcisnąć ich nawet do Indiana Jonesa, co niezbyt mnie zachwyciło, a teraz udało mu się zrobić western z obcymi. Jak pewnie się domyślasz, wczoraj wieczorem oglądaliśmy Cowboys & Aliens. Całkiem w porządku film. Nie byłem tak zaniepokojony widokiem obcych w westernie, jak się obawiałem. Harrison Ford to...no...Harrison Ford, co zawsze jest dobrą rzeczą. Jedna rzecz, która mi przeszkadzała, to to, że fragment z obcymi był po prostu nielogiczny w niektórych miejscach. Mamy gatunek podróżujący kosmicznie spoza gwiazd, a jednak było możliwe, aby grupa mizernej ludzkiej istoty nie tylko podeszła bezpośrednio do ich statku kosmicznego, ale także wdrapała się na niego i wrzuciła kilka staromodnych dynamitów do jego wnętrza i wysadziła ich hangar. Chodźcie! I za każdym razem, gdy te, rzekomo zaawansowane, obce istoty się pokazywały, zachowywały się jak zwierzęta na sterydach. Pewnie, to stwarzało fajne efekty w postaci cięcia i siekania obcych, ale naprawdę obniżało poziom filmu jako całości.
To interesujący koncept, niestety został już zrealizowany. I jest tu tyle kalk, że trudno docenić cokolwiek... oprócz Olivii Wilde i Sama Rockwella. Oni mogą zostać.
To interesujący koncept, niestety został już zrealizowany. I jest tu tyle kalk, że trudno docenić cokolwiek... oprócz Olivii Wilde i Sama Rockwella. Oni mogą zostać.
Czyli... to było nudne. A to jest dość dziwne dla filmu, który ma w tytule "Cowboys & Aliens". To są rzeczy, które zazwyczaj nie są nudne. Kocham westerny, kocham sci-fi, ten film powinien być…
Czyli... to było nudne. A to jest dość dziwne dla filmu, który ma w tytule "Cowboys & Aliens". To są rzeczy, które zazwyczaj nie są nudne. Kocham westerny, kocham sci-fi, ten film powinien być prawdziwym przysmakiem. A zamiast tego było nudne. Zaczyna się naprawdę fajnie, ranny mężczyzna sam na pustyni, wyraźnie po walce... a potem daje ci ten bardzo realny uczucie, że to już widziałeś, jedyna różnica to technologia obca na jego nadgarstku. A potem trafia na kilka klicz, które już widziałeś w tropach Spaghetti Westernów. Jeśli cię do tej pory nie stracił, to jesteś prawdziwym wojownikiem. Od tego momentu przechodzi do sci-fi... lub raczej sci-fi... ale to nie poprawia filmu, już się zastanawiasz, co będziesz gotować na jutro. Kiedy następuje wielkie odkrycie i zobaczysz Indian... kolacja, o której myślałeś, staje się wykwintna i na pewno zachwyci twoją dziewczynę, która była na tyle miła, że obejrzała go z tobą pomimo nie lubienia żadnego z gatunków. A pod koniec filmu będziesz chciał się przespać i zastanawiasz się, jak coś takiego mogło się stać w filmie z "Cowboys & Aliens" w tytule.