Sens życia według Monty Pythona

Sens życia według Monty Pythona Monty Python's The Meaning of Life

7.3 /10
1,955 ocen
1983 107 min Wydany

Pytoniści w ich najbardziej zwariowanym filmie! Ci niepoprawni Brytyjczycy prezentują żarty na temat różnorodnych części ciała i ich funkcji, wydarzeń wojennych, cudu narodzin oraz tego, co czeka na nas w niebie. Dla Pythonów nic nie jest świętością. Po obejrzeniu ich w akcji zaczniesz patrzeć na życie inaczej.

Obsada Pełna obsada i ekipa

Terry Gilliam
Terry Gilliam

Various Roles

Graham Chapman
Graham Chapman

Various Roles

John Cleese
John Cleese

Various Roles

Eric Idle
Eric Idle

Various Roles

Terry Jones
Terry Jones

Various Roles

Michael Palin
Michael Palin

Various Roles

Carol Cleveland
Carol Cleveland

Various Roles

Simon Jones
Simon Jones

Cedric

Patricia Quinn
Patricia Quinn

Mrs. Williams

Judy Loe
Judy Loe

Nurse #1

Andrew Bicknell
Andrew Bicknell

(Segment "The Crimson Permanent Assurance")

Mark Holmes
Mark Holmes

Severed head

Angela Mann
Angela Mann

Second guest's wife

Sydney Arnold
Sydney Arnold

Pirate Captain (segment "The Crimson Permanent Assurance")

Guy Bertrand
Guy Bertrand

Chief Executive (segment "The Crimson Permanent Assurance")

Matt Frewer
Matt Frewer

Cornered Executive who Jumps (segment "The Crimson Permanent Assurance")

Ekipa

Stanowisko Nazwy
Scenariusz Scenariusz Graham Chapman , John Cleese , Terry Gilliam , Eric Idle , Terry Jones , Michael Palin
Reżyser Reżyser Terry Jones
Producent Producent John Goldstone
Kompozytor muzyki oryginalnej Kompozytor muzyki oryginalnej John Du Prez
Montażysta Montażysta Julian Doyle
Obsada Obsada Michelle Guish , Debbie McWilliams
Scenografia Scenografia Harry Lange
Operator zdjęć Operator zdjęć Roger Pratt , Peter Hannan
Kierownik działu charakteryzacji Kierownik działu charakteryzacji Mary Hillman
Kierownictwo artystyczne Kierownictwo artystyczne Richard Dawking , John Beard
Dekoracja planu Dekoracja planu Sharon Cartwright , Simon Wakefield
Logo Firma
Universal Pictures US
Celandine Films GB
The Monty Python Partnership
Język
English
Recenzje (3)

Co sądzą inni widzowie

73 %
Średnia ocena
3
Łącznie recenzji
Gimly
Gimly
12. 04. 2019
60%

Nie trzyma się tak dobrze jak niektóre inne dzieła Monty Pythona, ale jest tu wystarczająco klasycznych momentów, żeby warto było to obejrzeć.

Nie trzyma się tak dobrze jak niektóre inne dzieła Monty Pythona, ale jest tu wystarczająco klasycznych momentów, żeby warto było to obejrzeć.

Filipe Manuel Neto
Filipe Manuel Neto
08. 05. 2023
40%

Oczekiwałem znacznie więcej: ten film to tylko cień tego, czym powinien być. Myślę, że jest zbędne mówić to, co już wszyscy wiedzą: Monty Python stanowi szczyt brytyjskiego humoru, a jeśli każdy z…

Oczekiwałem znacznie więcej: ten film to tylko cień tego, czym powinien być. Myślę, że jest zbędne mówić to, co już wszyscy wiedzą: Monty Python stanowi szczyt brytyjskiego humoru, a jeśli każdy z tych komików jest doskonały sam w sobie, to widok ich wspólnego występu zawsze jest dodatkowym atutem. Ten film to jednak późne dzieło grupy, gdy każdy z nich zaczynał karierę solową, a sława grupy ugruntowała się. Film rozbawi nas, ma kilka dobrych momentów, ale jest cieniem w porównaniu z "Świętym Graalem" na przykład. Dla mnie dużą część problemu stanowi to, że jest to zbiór humorystycznych skeczy z prawie żadną zauważalną korelacją między nimi. Kolejnym problemem z tym filmem jest jakość humoru. Film zbyt często sięga po łatwy śmiech i prosty, niechlujny humor. Myślę, że film ma kilka dobrych momentów. Zakochałem się w skeczu z sali porodowej, uważam, że to absolutnie przepyszna satyra i nadal działa jako krytyka ogólnego stanu publicznych służb zdrowia. Podobał mi się także Crimson Insurance, który stanowi ogromną parodię filmów o piratach Errola Flynna, zwłaszcza "Sea Hawk", ale ma sympatyczny akcent i krytykę globalizacji i nieokiełznanej kapitalistycznej. O wiele mniej przyjemny, ale równie zabawny, był ogromny muzyczny skecz irlandzkich katolików, pełen politycznej niepoprawności i trafnych ciosów wobec dyskursu odrzucenia, który Kościół Katolicki utrzymywał wobec metod antykoncepcyjnych.

CinemaSerf
CinemaSerf
25. 02. 2025
60%

No cóż, przypuszczam, że jeśli ktoś miał kiedykolwiek zrozumieć sens życia, to musieli być to chłopcy z "Monty Pythona", ale dla mnie ich rodzaj humoru nigdy nie zadziałał. Zaczyna się od swojej…

No cóż, przypuszczam, że jeśli ktoś miał kiedykolwiek zrozumieć sens życia, to musieli być to chłopcy z "Monty Pythona", ale dla mnie ich rodzaj humoru nigdy nie zadziałał. Zaczyna się od swojej wersji B-reelu: grupy staruszków przetwarzających ubezpieczenia, którzy reagują z nieoczekiwaną przemocą, gdy jeden z nich jest zwolniony. Następnie ich budynek staje się bronią wojny, która siała spustoszenie w błyszczącym świecie bezzębnego komercjalizmu! Jest dość zabawne, jak te postacie wplotły "Spartakusa" w fabułę, kiedy wszystko od wentylatora sufitowego po szafę na dokumenty używają jako broni. Potem przechodzimy do głównej części - i zaczyna się od ostrej krytyki monetyzacji życia, od procesu narodzin aż po sarkastyczną krytykę postaw katolików wobec planowania rodziny z ich świętą spermą! Ten trudny temat prowadzi nas przez cykl edukacji aż do tego, co człowiek robi najlepiej: wojny. Być może najzabawniejszą częścią jest, gdy muszą przewozić oficera, który ma trochę obolałą nogę! Potem zaczyna się trochę tracić i zbytnio zanurza się w obszary wulgarne. Być może piosenki o penisie budziły śmiech w latach 60., ale w 1983 roku są mniej skuteczne, podobnie jak widok dużego gościa, który się przejada, a potem wymiotuje wszędzie. W końcu pojawia się człowiek z kosą, aby zapowiedzieć ostatni rozdział i przewieźć wszystkich do wiecznej egzystencji pełnej blasku i ciasteczek. Ma swoje chwile i czasami udaje mu się wykorzystać przesadzone scenariusze, aby dostarczyć dość błyskotliwe spostrzeżenia na to, jak błaha codzienność rządzi praktycznie wszystkim, co robimy od kołyski po grób, ale dla mnie trafia mniej niż chybia. Nie ma wątpliwości, że jest innowacyjny i ocena warunków ludzkich dość trafna, ale piosenki naprawdę oscylują na granicy dziecinności i dla mnie wszystko po prostu straciło powiew.

7.3

Głosowano 1955×

50% Średnia
0% 50% 100%
0/500