Część 2 Trylogii Czerwonej Kurtyny Baz Luhrmanna: Romeo + Julia. Pamiętam, że trochę tego oglądałam lata temu w liceum i wydaje mi się, że bardzo mi się to podobało. Tym razem nie cieszyłam się tym…
Część 2 Trylogii Czerwonej Kurtyny Baz Luhrmanna: Romeo + Julia. Pamiętam, że trochę tego oglądałam lata temu w liceum i wydaje mi się, że bardzo mi się to podobało. Tym razem nie cieszyłam się tym tak, jak sądziłam, że mogłabym, ale to nadal film, który zdecydowanie polecam - jest bardzo dobry. Jeszcze nie widziałam złego - pieprzonego, nawet tylko średnio dobrego - filmu z Leonardo DiCaprio, co pozostaje faktem także po tym. To prawdopodobnie najgorszy występ, jaki dotąd widziałam od DiCaprio, chociaż jest to tylko w wyniku eliminacji, ponieważ jest tu nadal imponujący jako Romeo. Claire Danes (Julia) również zasługuje na uznanie. John Leguizamo (Tybalt) jest najlepszy z reszty obsady, do której należą również Paul Sorvino, Miriam Margolyes i Paul Rudd. Mówiąc o obsadzie, z pozoru 14-letnia Natalie Portman pierwotnie miała grać u boku DiCaprio (wtedy 21 lat... podejrzane!). Uwielbiam współczesne ustawienie i sposób, w jaki ożywiają tę słynną baśń w nim, choć uważam, że wybór użycia dialogów shakespearskich był może niewłaściwym wyborem. Nie, żeby mi to nie przeszkadzało, ale czasami wydaje się to trochę wymuszone i nienaturalne - nadal fajne, że to zrobili.