Powolny horror, który jednak nie płonie wystarczająco. Leah to nastolatka żyjąca z żałobną matką. Lubi black metal i okultyzm. Nie jest całkowicie złą, nadal szanuje swoją matkę, ale ewidentnie radzi…
Powolny horror, który jednak nie płonie wystarczająco. Leah to nastolatka żyjąca z żałobną matką. Lubi black metal i okultyzm. Nie jest całkowicie złą, nadal szanuje swoją matkę, ale ewidentnie radzi sobie z odejściem swojego ojca, tak samo jak jej matka. Jej mama postanawia, że czas opuścić rodzinny dom i przenieść się do chaty w lesie. Po ogromnej kłótni złośliwa nastolatka wzywa demona/czarownicę/bytowość, aby zabić swoją mamę, a resztę filmu spędza żałując i próbując odwrócić rytuał. Jest tam trochę dobrego aktorstwa, kilka dobrze wykreowanych postaci z dużą ilością szarych obszarów moralnych, nikt nie jest całkowicie dobry ani całkowicie zły. Matka jest jednocześnie zimna, samolubna, odległa, kochająca, troskliwa i zainteresowana. Córka jest zła, smutna, szanująca i kochająca. Czarownica jest trochę jak rekin w szczękach, wszystko subtelnie nieostrzone, z odrobiną dobrego spojrzenia na nią. To zarówno dobra, jak i zła rzecz. Fani horrorów mogą poczuć się zawiedzeni, ale fani thrillerów mogą myśleć, że wszystko jest trochę za dużo. Są tam monumentalnie złe decyzje, które są trudne do przezwyciężenia, a zakończenie brakowało pewnego uderzenia, ale to głównie dobrze wykonany cichy film. 6/10