Co roku populacja ospałego jeziora Wiktoria w Arizonie wybucha z 5 000 do 50 000 mieszkańców podczas corocznej wiosennej przerwy. Ale potem trzęsienie ziemi otwiera podwodną szczelinę, uwalniając ogromne stado starożytnych pirani, które były uśpione przez tysiące lat, teraz z chęcią na ludzkie mięso. W tym roku jest coś bardziej niepokojącego niż zwykłe kac i narzekania od mieszkańców, nowy rodzaj terroru zmierza nad jezioro Wiktoria.
Gdy złośliwi, endogeniczni, kanibale, diabelscy, prehistoryczni, podziemni pirani zostają uwolnieni w małym miasteczku Lake Victoria podczas "Wiosennych przerw", wynik jest dość przewidywalny. Baby,…
Gdy złośliwi, endogeniczni, kanibale, diabelscy, prehistoryczni, podziemni pirani zostają uwolnieni w małym miasteczku Lake Victoria podczas "Wiosennych przerw", wynik jest dość przewidywalny. Baby, bikini, cycki, tyłki, krew, bazulco i słabe aktorstwo. Film z budżetem 24 milionów dolarów prawie nie ma znanych aktorów w głównych rolach. Chociaż pojawia się tam cameo Eli Rotha (_Inglourious Basterds_), co zawsze jest fajne.
Per Gunnar Jonsson
06. 03. 2018
40%
To jest remake starego klasyka z roku 2010. Oryginał jest dość kiepski, więc zakupiłem ten jedynie na podstawie tego, że dostawał niezwykle dobre recenzje zarówno od krytyków, jak i od widzów. Muszę…
To jest remake starego klasyka z roku 2010. Oryginał jest dość kiepski, więc zakupiłem ten jedynie na podstawie tego, że dostawał niezwykle dobre recenzje zarówno od krytyków, jak i od widzów. Muszę powiedzieć, że nie rozumiem dlaczego. Istnieje wiele lepszych filmów w gatunku akcji/horroru/fantastyki, które przynajmniej tak zwani „krytycy” całkowicie niszczą. Dlaczego ten śmieć dostał tak dobre oceny, pozostaje dla mnie zagadką. Żeńska gra aktorska polega na pokazaniu swoich piersi, a następnie zostaniu zjedzoną. Męska gra aktorska polega na byciu dupkiem, zjedzeniu swojego penisa, a następnie zjedzeniu reszty. Głównym „wydarzeniem” jest wymyślona scena, gdy główny dupolizca traci penisa, a piranie go zjadają i potem wypłuwają pod wodą. Jestem pewien, że efekty 3D sprawiły, że było to jeszcze bardziej absurdalne niż w 2D. Zazwyczaj mam dość wysoką tolerancję na słabą grę aktorską i kiepskie scenariusze, jeśli chodzi o w przeciwnym razie efektowne i pełne krwi filmy, ale podczas większości tego filmu myślałem tylko „co za g...!”. Większość filmu to były sceny nakładane na siebie, zaprojektowane w celu pokazania efektów 3D z piersiami i różnymi sposobami, w jaki człowiek mógłby być zjedzony. To typowy przykład tego, dlaczego 3D jest złe dla przemysłu filmowego.
r96sk
25. 02. 2025
60%
'Piranha 3D' próbuje być nieco innego niż film, który remakeuje (w przeciwieństwie do 1995 roku) i niektóre elementy są w porządku (np. krwawość), chociaż ogólnie rzecz biorąc to nie jest film, który…
'Piranha 3D' próbuje być nieco innego niż film, który remakeuje (w przeciwieństwie do 1995 roku) i niektóre elementy są w porządku (np. krwawość), chociaż ogólnie rzecz biorąc to nie jest film, który chciałbym ponownie obejrzeć. Nie jest tak zwięzły ani tak zabawny jak film Joea Dantea, efekty również nie są najbardziej przekonujące. 3D fragmenty są zabawne oglądać po tych latach (w 2D, oczywiście). Nigdy nie byłem fanem tego formatu, więc cieszę się, że nie został on zatrzymany - czysty chwyt marketingowy. Wracaając do efektów, użycie i design piranii rozczarowują. Obsada jest w porządku. Elisabeth Shue jest wyraźnym faworytem, jej postać jest naprawdę fajna w tym, co robi i jak się zachowuje; nie jest to postać kobieca, która jest tutaj tylko ze względu na swój wygląd, jak większość tu, szczerze mówiąc. Steven R. McQueen także jest solidny. Interesujące jest zobaczyć zaangażowanie Kelly Brook, którą znam z jej pracy poza filmem; inteligentne obsadzenie, trzeba przyznać. Poza nimi, Jessica Szohr jest w porządku, chociaż Jerry O'Connell jest kiepski. Adam Scott, Ving Rhames i Christopher Lloyd również się pojawiają, a także Richard Dreyfuss. Jest lepszy niż inne 'kontynuacje' oryginału i nie uznałem go za całkowicie zły, więc myślę, że zasługuje na małe uznanie za to. Mimo to, nie jest to film, który poleciłbym.