Bong Joon-ho przyniósł nam kolejne arcydzieło. Przed obejrzeniem Okja miałem pewne obawy, że będzie to tylko sentymentalny film familijny o dziecku, które zbyt mocno przywiązało się do zwierzęcia z…
Bong Joon-ho przyniósł nam kolejne arcydzieło. Przed obejrzeniem Okja miałem pewne obawy, że będzie to tylko sentymentalny film familijny o dziecku, które zbyt mocno przywiązało się do zwierzęcia z farmy. Teraz jestem po prostu zaskoczony tym, jak Bong zawsze potrafi dostarczyć nam tak emocjonalnie i politycznie skomplikowane filmy. Jeśli rozumiesz jego styl i umiejętność subtelnych komentarzy, to uznasz to za kolejny doskonały film w tym samym duchu co The Host.