To jest kolejny film, w którym dwóch najlepszych aktorów - Rita Hayworth („Elsa”) i Orson Welles („Michael”) zostają przyćmieni przez silne wsparcie. Tym razem pochodzi ono od Everetta Sloane'a.…
To jest kolejny film, w którym dwóch najlepszych aktorów - Rita Hayworth („Elsa”) i Orson Welles („Michael”) zostają przyćmieni przez silne wsparcie. Tym razem pochodzi ono od Everetta Sloane'a. Tutaj jest słynny adwokat „Bannister”, który potrzebuje kuli do chodzenia i jest żonaty z niespokojną „Elsą”. Pewnej nocy jechała taksówką przez park, kiedy napadli ją rabusie. „Michael” przypadkiem przechodził obok i przybył jej z pomocą. Następnie „Bannister” prosi go, by przyszedł pracować na ich luksusowej jachcie. Wyraźnie jest przyciągany do żony i wkrótce zaczyna się dość skomplikowana gra - ale kto z kim gra? Tymczasem „Grisby” (Glenn Anders) - partner „Bannistera” w ich kancelarii prawniczej, próbuje wplątać „Michaela” w dość przebiegłą intrygę, aby stworzyć zbrodnię bez ciała, umożliwiając mu ucieczkę przed swoją przytłaczającą żoną i zgarnięcie trochę pieniędzy z ubezpieczenia. Nie trwa długo, zanim zaczną się piętrzyć zwłoki, a „Michael” staje w centrum sali sądowej, broniąc się przed zarzutem morderstwa „Bannistera”. Kto tak naprawdę dokonał zabójstwa? Film jest bardzo udany dzięki silnym występom Hayworth, Wellesa i Sloane'a, którzy grają przeciwko sobie. Znalazłem dodatkową intrygę trochę naciąganą. Zakończenie jest świetne, chociaż może czułem trochę niesprawiedliwości, świetnie to działa. Produkcja wygląda świetnie, Hayworth nosi swoją morską czapkę z wdziękiem, a chociaż Welles jest nieco ociężały, świetnie współgra z nią w miarę jak akcja się rozwija. Dobry film.