The New Mutants jest zaskakująco w porządku! Naprawdę mi przykro, że tak wiele osób pracowało nad tym filmem i musiało tak długo czekać na jego premierę. Uwielbiam, jak jest daleko od bycia kolejnym…
The New Mutants jest zaskakująco w porządku! Naprawdę mi przykro, że tak wiele osób pracowało nad tym filmem i musiało tak długo czekać na jego premierę. Uwielbiam, jak jest daleko od bycia kolejnym generycznym filmem o superbohaterach. Oczywiście ma mnóstwo kiczowatych elementów, i czasami wciąż czuję, że jest to film X-Men, ale dojdę tam. Naprawdę doceniam, że Boone i Knate Lee napisali opowieść wypełnioną istotnym i szczegółowym rozwojem postaci. Załoga techniczna miała bardzo niski budżet w porównaniu z innymi filmami tego gatunku, więc muszę ich pochwalić za przekształcenie małego filmu jednolokalizacyjnego w coś zaskakująco rozrywkowego. Efekty wizualne zdecydowanie nie mają tej jakości, którą widzowie są teraz przyzwyczajeni do widzenia, ale są całkiem w porządku. Atmosfera grozy jest zdecydowanie obecna, ale wydaje się, że film mógłby zyskać na bardziej stanowczym, odważnym podejściu do tych koszmarów. Najlepszym aspektem całego filmu jest związany z niezaprzeczalnie utalentowaną obsadą, z jednym wyjątkiem...