Dziwne rzeczy dzieją się ciągle. Czasem za to może być zbieg okoliczności życiowych, innym razem ludzie popełniają błędy, grzeszą, czynią zło i dobro. Może za wszystkim stoją "niebiosa" grożące apokalipsą, ale dające nową nadzieję i możliwość rozpoczęcia od nowa. O tym wszystkim opowiada film Magnolia poprzez dziewięć historii, które splatają się w barwną mozaikę połączoną z telewizyjnym quizem. Wszystkie historie rozgrywają się w jednym mieście podczas jednego dnia. Akcja toczy się na ulicy Magnolia biegnącej z wschodu na zachód przez przedmieścia Los Angeles w San Fernando Valley.
Od dłuższego czasu nie oglądałem tego, ale mimo że trwało to 3 godziny, nigdy nie czułem długości i byłem całkiem pochłonięty (chociaż kilka razy zatrzymałem się na uzupełnienie napoju lub przekąskę)…
Od dłuższego czasu nie oglądałem tego, ale mimo że trwało to 3 godziny, nigdy nie czułem długości i byłem całkiem pochłonięty (chociaż kilka razy zatrzymałem się na uzupełnienie napoju lub przekąskę). Wszystkie występy były świetne, zwłaszcza Tom Cruise, Melora Walters, John C. Reilly i młody Jeremy Blackman (Stanley). Zdarza się, że staje się to zbyt nachalne i mimo że „rozumiem” scenę z padającymi żabami, trochę mnie to wyrwało (choć było to ku końcowi). **4.0/5**
GenerationofSwine
11. 01. 2023
10%
Pamiętam, że widziałem to w kinie z jednym ze swoich przyjaciół podczas pierwszego roku na studiach. Wszyscy wróciliśmy do miasta i... ponieważ mieszkaliśmy na odludziu... skończyło się na tym, że…
Pamiętam, że widziałem to w kinie z jednym ze swoich przyjaciół podczas pierwszego roku na studiach. Wszyscy wróciliśmy do miasta i... ponieważ mieszkaliśmy na odludziu... skończyło się na tym, że chodziliśmy do kina z przyzwyczajenia i z braku innych zajęć. I będę szczerze, wtedy wyszedłem z kina dość zszokowany. Nigdy wcześniej nie widziałem takiego filmu. Najbliższa rzecz, która mu przypominała, to American Beauty, a to widzieliśmy tylko kilka miesięcy wcześniej... a ten miał więcej fabuły. Wtedy muszę przyznać, że myślałem, że jest całkiem niezły... a potem do niego wróciłem i teraz, szczerze mówiąc, myślę, że jest pretensjonalny. Pretensjonalny to naprawdę najlepszy sposób, aby to opisać. Kiedy go pierwszy raz zobaczysz, trafia cię, bo to dziwny film, którego wcześniej naprawdę nie widziałeś. A potem, kiedy do niego wrócisz i trochę więcej o nim wiesz, zdasz sobie sprawę, że fabuła, postacie, cała koncepcja filmu są tak cienkie i przejrzyste jak biała koszula z chifonu na mokrym konkursie mokrych koszulek. Prezentacja była, ale to naprawdę wszystko. Prezentacja i płytkość. To pokaz i powiedz, bez prawdziwego opowiadania, z nadzieją, że żaby wystarczająco zainteresują publiczność, by odwrócić ich uwagę od faktu, że za prezentacją nie ma nic.
Dharunn
19. 04. 2023
100%
Julianne Moore w swoim zenicie i wszyscy. Co za żaby!
Julianne Moore w swoim zenicie i wszyscy. Co za żaby!