Monster mash-up w wosku. Waxwork jest napisany i wyreżyserowany przez Anthony'ego Hickoxa. Występują w nim Zach Galligan, Deborah Foreman, Michelle Johnson, David Warner, Dana Ashbrook, Miles O'Keefe…
Monster mash-up w wosku. Waxwork jest napisany i wyreżyserowany przez Anthony'ego Hickoxa. Występują w nim Zach Galligan, Deborah Foreman, Michelle Johnson, David Warner, Dana Ashbrook, Miles O'Keefe, Patrick Macnee i John Rhys-Davies. Muzykę skomponował Roger Bellon, a zdjęcia wykonał Gerry Lively. Swego rodzaju film grozy zbudowany na standardowym budżecie telewizyjnym. Fabuła w prostych słowach przedstawia grupę atrakcyjnych młodych dorosłych, którzy nierozważnie przyjmują zaproszenie do odwiedzenia tajemniczego nowego muzeum woskowych figur, które nagle pojawiło się w mieście: O północy! Następuje szereg historii, w których członkowie grupy magicznie przenoszą się do krainy wystawy, takiej jak wilkołak, wampir itp., i sami stają się częścią wystawy. Czy czekający na bohater może uratować dzień? To zabawny hołd dla filmu, który gra z językiem w policzku. Obecność niektórych horrorowych weteranów w obsadzie jest uspokajająca, a praca efektów nie jest wcale taka zła. Część aktorstwa jest słaba ze strony młodszych członków obsady, a mimo że nie jest trudno wybaczyć niskobudżetowemu filmowi jego wady, to nadal irytujące, że aktorzy grający modele wosku nie potrafią się uspokoić, podczas gdy sceneria prawie się zawali w jednym punkcie. Zdjęcia są także zbyt zamglone, filtry Gerry'ego Lively'ego starają się o atmosferę kolorystyczną. Mimo wszystko, to przyzwoity wypełniacz czasu, wykonany z miłości przez fana horroru dla fanów horroru. 5/10