Wychowując się, regularnie oglądałem/am „Super Power Hour” z Shazamem i Isis w telewizji. Przed erą mega-budżetowych filmów o superbohaterach musieliśmy zadowolić się kreskówkami i niskobudżetowymi…
Wychowując się, regularnie oglądałem/am „Super Power Hour” z Shazamem i Isis w telewizji. Przed erą mega-budżetowych filmów o superbohaterach musieliśmy zadowolić się kreskówkami i niskobudżetowymi ofertami telewizyjnymi, które robiły wszystko, aby uchwycić wygląd i akcję postaci komiksowych w ramach budżetu i technologicznych ograniczeń, z którymi musiały się zmierzyć.